lechia

10. kwietnia 2011 przypada 1. rocznica katastrofy polskiego Tu-154 w Smoleńsku. Zginęło w niej 96 osób, wśród których była para prezydencka. Śmierć poniosło również 2 kibiców gdańskiej Lechii - Maciej Płażyński oraz Arkadiusz Rybicki.

Katastrofa lotnicza, do której doszło 10 kwietnia 2010 roku o godz. 8:41:06 pochłonęła 96 osób. Wśród ofiar byli: prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, duchowni, przedstawiciele ministerstw, instytucji państwowych, organizacji kombatanckich i społecznych oraz osoby towarzyszące, stanowiący delegację polską na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, a także załoga samolotu.

Była to druga pod względem liczby ofiar katastrofa w historii lotnictwa polskiego i największa pod względem liczby ofiar katastrofa w dziejach Sił Powietrznych RP. Katastrofy nie przeżyła żadna z osób obecnych na pokładzie.

Na pokładzie tego samolotu znajdowali się również kibice gdańskiej Lechii - Maciej Płażyński i Arkadiusz Rybicki. Obaj byli wiernymi kibicami Lechii i przez wiele lat działali na jej rzecz. Rybicki tworzył w latach 70-tych klub kibica, Płażyński był inicjatorem Sportowej Spółki Akcyjnej FC Lechia. Był niemal na każdym meczu ukochanej drużyny. Teraz obaj biało - zieloni bracia znaleźli się w naszym sektorze "Niebo".

Maciej Płażyński

Arkadiusz Rybicki

Źródło: własne