Zespół Młodej Ekstraklasy Ruchu Chorzów pomścił piątkową porażkę swoich starszych kolegów, wygrywając w Gdańsku 3:1.
Pierwsze 20 minut było dość wyrównane z lekką przewagą Lechii, która atakowała często lewą stroną. W późniejszych minutach do głosu coraz częściej dochodzili piłkarze Ruchu, co niestety poskutkowało straconą w 25 minucie bramką.
Początek drugiej połowy to zdecydowana przewaga Chorzowian …
W 58 minucie po niepotrzebnym faulu w polu karnym sędzia dyktuje jedenastkę dla Ruchu i było już 0:2.
Po tej bramce ożywili się nieco piłkarze Lechii, ale najgorsze dopiero było przed nimi …w 70 minucie w akcji ofensywnej Ruchu kontuzji nabawił się bramkarz Lechii. Sobczaka do karetki znieśli na noszach – jest to dla nas bardzo zła wiadomość zważywszy, iż Sobczak to obecnie drugi bramkarz Lechii.
W 75 minucie, po zaledwie 2 minutach gry naszego rezerwowego brakarza – Macholi, sędzia – po kolejnym błędzie gdańskiej obrony dyktuje drugi rzut karny dla chorzowian. Okazji nie marnuje Flis, który zdobywa swoją trzecią bramkę w meczu.
W końcówce spotkania zrywają się piłkarze Lechii i w 87 minucie ładnym strzałem z dystansu honorową bramkę zdobywa Mateusz Górka.
W doliczonym już czasie gry Lechiści mają jeszcze jedną szansę na strzelenie drugiej bramki – niestety rzutu karnego – tym razem dla Gdańszczan – nie wykorzystał Dawid Żmijewski.
Wynik końcowy 1:3.