Biało-zielona przeszłość miała uniwersalny wymiar - wiązała z klubem tak naprawdę na zawsze.
Dzidek Puszkarz jak już zmienił barwy klubowe, to wyjechał tylko do Gdyni, bo wiedział, że do Lechii i tak wróci, mówi nestor trójmiejskich dziennikarzy w rozmowie z Włodzimierzem Machnikowskim w ramach Biało-zielonej przyszłości z Lotosem.
Źródło: Radio Gdańsk