Miłosz Kałahur nie był w kadrze meczowej na spotkanie ze Zniczem Pruszków, co było spowodowane urazem kolana. Jak przekazał trener Szymon Grabowski, Miłosza najprawdopodobniej zabraknie również w Rzeszowie. 

Po niedzielnym meczu spotkaliśmy Miłosza wychodzącego ze stadionu. Zawodnik przyznał, że dzień wcześniej na treningu nabawił się urazu kolana i dopiero po weekendzie miał przejść USG. W czwartek trener Grabowski przekazał nowe wieści. - Miłosz Kałahur na 99 procent nie znajdzie się w kadrze meczowej - powiedział.

źródło: własne