Obrońca Krzysztof Bąk, który uległ kontuzji w październikowym meczu Lechii w Gliwicach z Piastem, wznowił już zajęcia.
– Dziś na razie tylko biegał, ale w przyszłym tygodniu rozpocznie normalne zajęcia z piłką – potwierdza trener odnowy biologicznej biało-zielonych Robert Dominiak. Nie ma jednak opcji, by „Bączek” zagra już w kończącym tegoroczne zmagania, przyszłotygodniowym meczu z Cracovią Kraków. – Nie ma sensu go forsować po tej przerwie. Krzysiu ma dojść do pełni sił i być gotowy na początek stycznia, kiedy rozpoczniemy przygotowania do rundy wiosennej – dodaje Dominiak.
Przypomnijmy, że Krzysztof Bąk miał jedynie naderwane więzadło poboczne piszczelowe, choć w trakcie meczu Piasta Gliwice z Lechią uraz wyglądał znacznie poważniej i pierwsze diagnozy nie były dla zawodnika optymistyczne. Obrońca gdańskiej drużyny w 15. minucie spotkania z gliwiczanami dał naszemu zespołowi prowadzenie, ale kilka minut później z grymasem twarzy musiał niestety opuścić plac gry.
Źródło: Lechia.pl