Na oficjalne stronie Lechii Gdańsk pojawił się komunikat odnośnie publikacji Dziennika Bałtyckiego pt. „Czy Lechia Gdańsk kupiła awans do drugiej ligi?” autorstwa red. Pawła Stankiewicza (Dziennik Bałtycki, wydanie z 2 czerwca 2011 r., str. 28).
W związku z dzisiejszą publikacją Dziennika Bałtyckiego pt. „Czy Lechia Gdańsk kupiła awans do drugiej ligi?” autorstwa red. Pawła Stankiewicza (Dziennik Bałtycki, wydanie z 2 czerwca 2011 r., str. 28), insynuującą udział Lechii Gdańsk w ustawianiu wyników meczów piłkarskich w sezonie 2004/2005, Klub już wcześniej zabierał głos w tej sprawie i nadal podtrzymuje swoje wcześniejsze stanowisko:
- Lechia była odbudowywana od podstaw, rozpoczynając rozgrywki od A-klasy;
- w swojej działalności Klub zawsze kierował się przejrzystością i transparentnością i kolejne awanse sportowe były wywalczane jedynie w sportowej rywalizacji;
- fragmenty wyjaśnień złożonych w śledztwie przed kilkoma laty przez głównego oskarżonego – Ryszarda F. ps. Fryzjer, a dotyczących Klubu Lechia, były weryfikowane przez prowadzących śledztwo i do dzisiaj nie spowodowały zatrzymań i przedstawienia zarzutów piłkarzom, trenerom ani działaczom, którzy w tamtych latach byli w Lechii.
Dzisiejsza publikacja w „Dzienniku Bałtyckim” godzi w dobre imię Klubu i marki Lechia oraz naszych Sponsorów i Partnerów. Sformułowania autora artykułu w stylu „Fryzjer zeznaje przeciw Lechii w aferze korupcyjnej”, w sytuacji złożonych już przed kilkoma laty wyjaśnień głównego bohatera afery korupcyjnej, opublikowanych wcześniej w Internecie, są próbą szukania taniej sensacji. Jak wnioskujemy, nakład i sprzedaż egzemplarzowa „Dziennika Bałtyckiego” drastycznie spada i jedynym ratunkiem dla takiej sytuacji jest wywoływanie sztucznej sensacji.
O rzetelności dziennikarskiej autora artykułu niech świadczy fakt, że powołuje się w swojej publikacji na fragmenty akt śledztwa, których ani nie widział, ani nie czytał, a jedynie bazuje na skopiowanym fragmencie wyjaśnień „Fryzjera” z blogu internetowego poświęconemu aferze korupcyjnej.
Jednocześnie Klub informuje, iż za pośrednictwem swojego pełnomocnika, mec. Krzysztofa Malinowskiego, wystąpi na drogę sądową w związku z dzisiejszą publikacją godzącą w dobre imię Lechii.
Źródło: własne / fot. Marek Wiśniewski / lechia.pl