Rozczarowujący - tak można określić miniony weekend w wykonaniu zespołów Akademii Lechii Gdańsk. Drużyna U-17 ledwo uratowała remis w starciu z Zagłębiem Sosnowiec, zaś 15-latkowie kontynuują passę porażek.
Podopieczni Macieja Sikorskiego jechali do Sosnowca po 3 punkty. Byli wyraźnym faworytem w starciu z Zagłębiem tym bardziej, że ich rywale to przedostatnia ekipa Centralnej Ligi Juniorów, mająca na koncie zaledwie 2 zwycięstwa. Pierwsza połowa zakończyła się jednak bezbramkowym remisem, a przewaga Lechistów nie wystarczała do zdobycia bramki. W 67. minucie to gospodarze objęli prowadzenie, więc Biało-Zieloni rzucili się do odrabiania strat. Ta sztuka udała im się w ostatniej akcji meczu za sprawą fantastycznego woleja Natana Sobiecha. Wywalczony remis z pewnością jest rozczarowaniem, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że gdańszczanie mają tylko 3 oczka przewagi nad strefą spadkową i wciąż muszą oglądać się za siebie.
Trener Sikorski nie mógł być w pełni zadowolony po końcowym gwizdku. - Za nami kolejny mecz, w którym powinniśmy byli zdobyć 3 punkty - przyznał. - Mieliśmy bardzo dużą przewagę zarówno w posiadaniu piłki, jak i w kreowaniu sytuacji bramkowych. W pierwszej połowie minimum dwie z nich powinny zakończyć się golami. Czujemy duży niedosyt, gdyż jechaliśmy do Sosnowca po 3 punkty. Dziękuję zawodnikom za grę do końca, jednak musimy mieć świadomość, że takie mecze trzeba wygrywać - podkreślał. Teraz jego podopiecznych czeka domowe starcie z Lechią Zielona Góra. Będzie to kolejna szansa na oddalenie się od pozycji spadkowych.
Zagłębie Sosnowiec - Lechia Gdańsk 1:1 (0:0)
Gol: Sobiech 90' + 4'
Skład Lechii: Wojciechowski - Ligęza, Cwajda, Rogoz, Puchalski (79’ Brodnicki), Szyca (46’ Dawidowski) Sobiech, Łodożyński, Radtke (63’ Danielewski), Iwanicki, Pieczka (68’ Sinkiewicz). Rezerwowy: Menzel.
Dramatyczny przebieg miał również mecz drużyny U-15 z AP Reissa Poznań. Zawodnicy Pawła Rosińskiego prowadzili po pierwszej połowie, lecz ostatecznie schodzili z boiska pokonani. Porażka 3:2 boli tym bardziej, że w 91. minucie udało się wyrównać na 2:2, ale rywale zdołali zdobyć jeszcze jednego gola przed końcem spotkania. Biało-Zieloni znów przesuwają się niżej w tabeli Centralnej Ligi Juniorów i zajmują 8. miejsce w stawce. Nieuchronnie zbliżają się do strefy spadkowej, nad którą mają już tylko 8 oczek przewagi, a trzeba przypomnieć, że wiosnę rozpoczynali tuż za podium. Następnym przeciwnikiem Lechistów będzie MUKS CWZS Bydgoszcz, a więc ekipa z dolnej części tabeli. Czy gdańszczanie wreszcie zdobędą punkty w tym roku?
AP Reissa Poznań - Lechia Gdańsk 3:2 (0:1)
Gole: Waśniowski 24', 90' +1'
Skład Lechii: Piecuch (75' Witkowski) - Block (41' Burzyński), Bieliński, Abramowicz, Menegon - Kogut (60' Scheffler), Zmiarowski, Riebandt (51' Mirosławski), Kowalczuk (51' Jóskowski), Kwiatkowski - Waśniowski
źródło: własne/Akademia LGD