Zapraszamy do lektury solidnie rozbudowanego archiwum prasowego z roku 1960. Dzięki naszej mozolnej pracy badawczej oraz dzięki temu, że udało się dotrzeć do wielu tytułów prasowych oraz dzięki sporej ilości meczów towarzyskich (27!) - w tym aż 8 międzynarodowych, możemy zaprezentować Wam blisko 400 nowych materiałów prasowych z tego roku.
Przypomnijmy, że do tej pory wiele sezonów mieliśmy na stronie bardzo skromnie udokumentowanych. Od kilku lat sukcesywnie, sezon po sezonie, powiększamy zbiór materiałów prasowych, dlatego też bardzo dużo czasu poświęcamy na przeszukiwanie bibliotek i archiwów prasowych w całym kraju, w poszukiwaniu materiałów dotyczących występów Biało-Zielonych. Jak widać w poniższym odnośniku, do tego zadania podchodzimy PROFESJONALNIE, dzięki czemu macie możliwość zapoznania się z relacjami z wielu różnych źródeł, a my możemy stale poprawiać i uzupełniać dane dotyczące występów biało-zielonych w poszczególnych sezonach.
W Lechii, przed rozgrywkami ligowymi, sytuacja była niewesoła. Zespół postarzał się, a młodzież nie dorosła jeszcze do występów ligowych. Tego typu obawy wyrażał przed sezonem trener „lechistów” Henryk Serafin. Nie były to obawy bez pokrycia, rzeczywiście zawodnicy podstawowej jedenastki nie byli już zawodnikami „pierwszej młodości”: Gronowski Henryk 32 lata, Korynt – 31, Lenc – 34, Rogocz – 33, Kusz – 32 a Kaleta 35 lat.
Najbardziej obiecujący zawodnik młodego pokolenia – Kazimierz Frąckiewicz, z powodu służby wojskowej, musiał opuścić zespół i wylądował w Bydgoszczy, a potem w Warszawie. Duże nadzieje wiązano z pozyskaniem dwóch nowych zawodników z Radomia Antosa i Dobosza. Niestety nie były to nadzieje spełnione, szczególnie ten drugi niewiele pograł i w trakcie sezonu przeszedł do Skry Warszawa (razem z Spengelem, który przyszedł do Lechii z Piasta Nowa Ruda i nie zagrał ani chwili w pierwszej drużynie, oraz Krzysiakiem).
W lidze Lechia spisywała się bardzo słabo. Po pięciu kolejkach drużyna znalazła się na ostatnim miejscu z dorobkiem 1 punktu. Dopiero w siódmym spotkaniu pierwsze zwycięstwo (2-0 z Ruchem w Gdańsku). Sukces w następnej kolejce w Warszawie z Gwardią 1-0, pozwolił opuścić niechlubne ostatnie miejsce. Niestety, nie na długo, koniec pierwszej rundy, który niebawem nastąpił, zastał drużynę na „szarym końcu”, czyli dwunastym miejscu.
W rundzie rewanżowej, wbrew tradycjom, szło lepiej. Na inaugurację 3-1 z samym Górnikiem Zabrze i awans o jedną pozycję w tabeli. Drużyna zdobywała punkty i walczyła o pozostanie w lidze. Nie powróciła już na ostatnie miejsce, mozolnie pnąc się w górę tabeli ligowej. Ze strefy spadkowej wydostała się jednak dopiero w 17 kolejce.
Ligowy byt przypieczętowały finiszowe zwycięstwa nad Pogonią w Szczecinie 3-1, i 3-2 w domu z Polonią Bytom.
Nie dotrwał z drużyną do końca rozgrywek trener Serafin. W trakcie II rundy opiekę nad zespołem przejął były zawodnik Lechii, Piotr Nierychło a Serafin przeszedł do walczącej o II ligę Arki Gdynia. Dla Lechii był to trudny sezon, lecz szczęśliwie zakończony.
Kącik reprezentanta w tym sezonie znacznie skromniejszy. Mimo powołania na zgrupowanie Kadry przygotowującej się do wyjazdy na Igrzyska Olimpijskie w Rzymie, zakończył reprezentacyjną karierę Roman Korynt … a następców nie było.
Jedynym przedstawicielem Wybrzeża, w „dorosłej” piłce, był Czesław Nowicki, który zadebiutował w reprezentacji B w spotkaniu przeciw Węgrom w Bydgoszczy 13.11.1960 roku.
Także tylko jeden piłkarz z naszych stron pokazał się w młodzieżowej piłce. W reprezentacji juniorów zadebiutował i rozegrał dwa spotkania Bogdan Kędzia.
Nieoficjalne występy w Kadrze zanotowali Jerzy Apolewicz powołany do młodzieżówki przed spotkaniem z drużyną NRD, oraz juniorzy: Grzegorz Oprządek i Robert Kunikowski.
Poniżej w odnośniku prezentujemy komplet wyników wraz z raportami meczowymi z całego sezonu ligowego 1960. Biało-Zieloni zanotowali 7 zwycięstw,4 remisy i aż 11 porażek.
W meczach ligowych wystąpiło 21 piłkarzy. 3 lechistów zanotowało komplet 22 występów: Roman Korynt, Czesław Lenc oraz Czesław Nowicki. Jedne mecz mniej rozegrali Henryk Wieczorkowski i bramkarz Henryk Gronowski.
W całym sezonie Lechia zdobyła 29 bramek. Najskuteczniejszy był Czesław Nowicki strzelec 12 bramek. 7 trafień zanotował Władysław Musiał.
Obecnie (maj 2021) z tamtego składu, żyje już tylko 3 piłkarzy: Stanisław Uścinowicz, Janusz Charczuk oraz prawdopodobnie Ryszard Piskor. Do dnia pisania tego materiału nie udało nam się ustalić również losów Jana Kurki. Będziemy wdzięczni za pomoc w ustaleniu losów tego piłkarza.
O występach Lechii w Pucharze Polski w sezonie 1960 nie piszemy, bowiem rozgrywki te zostały zawieszone po sezonie 1956.
Zapraszamy do lektury wszystkich materiałów prasowych z roku 1960 i jednocześnie zachęcamy do dzielenia się uwagami, uzupełnieniami i wiedzą z naszą redakcją. Zdajemy sobie sprawę, że nie posiadamy pełnej wiedzy na temat występów Lechii Gdańsk, dlatego też stale poszukujemy osób, które pomogą poprawić błędy oraz uzupełnić braki w naszych materiałach.
źródło: własne / "Piłkarskie Dzieje Wybrzeża" P. Chomicki
