Już jutro Lechia zmierzy się na wyjeździe ze Stalą Mielec. Będzie to już 25. spotkanie tych ekip. Rzućmy okiem, jak przez lata układała się historia wspólnej rywalizacji.
Pierwszy raz drużynom przyszło się zmierzyć 14 maja 1961 roku, w siódmej kolejce ówczesnej I ligi. Lechia podejmowała przeciwnika u siebie, ale szczęście leżało po stronie rywali, którzy wywieźli z Gdańska zwycięstwo 2:0. Rewanż w dwudziestej kolejce dał się zapamiętać jeszcze gorzej. Stal wygrała aż 6:1. Po dziś dzień jest to rekord bramkowy w pojedynczym meczu tej rywalizacji. Dla porównania najwyższe zwycięstwo Lechii to 3:0, odniesione w maju 1964 roku.
W kolejnym, nietypowym sezonie przejściowym 1962, siły się wyrównały, w obu spotkaniach drużyny schodziły do szatni z punktem – 0:0, 1:1. Stal po zakończeniu rozgrywek spada do II ligi, ale sezon później Lechia dzieli ich los. Kolejne konfrontacje mają miejsce w II lidze, w sezonach 1963/64 – 1966/67. Na osiem spotkań z tego szczebla rozgrywek, Lechia okaże się górą trzykrotnie, dwukrotnie podzieli punktami i trzykrotnie będzie musiała pogodzić się z porażką. Drugoligowe spotkania ze Stalą generalnie układały się wyrównanie, gdańszczanie nieco poprawili rekord z niefortunnych początków rywalizacji.
Kolejne mecze – nieregularne, w sporych odstępach czasowych. Na najbliższe trzeba było poczekać prawie 20 lat. W sezonach 1985/86, 1986/87, a także 1995/96 zespoły ponownie zmagały się w I lidze. Z tych sześciu spotkań Lechia może wyliczyć trzy porażki, dwa remisy i jedno zwycięstwo – 2:0 w dziewiątej kolejce sezonu 1985/86, po trafieniach Jacka Bąka i Jarosława Nowickiego. Pierwszy z meczów sezonu 1995/96 był dla Lechii szczególnie pechowy, kończyła grać w dziewiątkę po tym jak Mariusz Pawlak i Igor Kozioł obejrzeli drugi w tym spotkaniu żółty kartonik. Na pewną osłodę rewanż z dwudziestej szóstej kolejki zdołała zremisować po bramce Tomasza Untona w ostatnich chwilach spotkania.
W istocie to ostatnie sezony prezentują się dla Lechii najkorzystniej w całej historii rywalizacji. Po kolejnej dłuższej przerwie, w sezonie 2020/21 zespoły znalazły się razem w Ekstraklasie. Następne trzy lata trzeba uznać za sukces Lechii – w pierwszym sezonie ta może się pochwalić zwycięstwami 4:2 i 1:0. Drugi zapewnił nam dwa szczególnie ekscytujące spotkania, remis 3:3 w listopadzie 2021 i wygraną 3:2 w maju 2022. Był to najbardziej bramkostrzelny sezon w całej historii spotkań zespołów. W ostatnim, słabszym sezonie dalej możemy zanotować zwycięstwo Lechii 1:0 i bezbramkowy remis. Spośród zawodników gdańskiego klubu dał się we znaki Stali zwłaszcza Łukasz Zwoliński, który strzelił każdą z czterech ostatnich bramek rywalizacji.
Na przestrzeni całej historii bilans meczów prezentuje się niesamowicie wyrównanie, równo po osiem zwycięstw, porażek i remisów. Ostatnie lata przypadały na korzyść Lechii, która nie przegrała meczu ze Stalą od września 1995 roku. W ilości strzelonych bramek mamy jeszcze lekką przewagę biało-niebieskich, dwadzieścia dziewięć do dwudziestu czterech. Miejmy nadzieję, że już niebawem Lechia będzie miała okazję nanieść tu pewne poprawki. Początek spotkania już jutro o 12:15
źródło: własne