Na niedzielnej mszy Św. w Bazylice Św. Brygidy, jak co roku, modliliśmy się za naszych braci i siostry, którzy zasiedli już w Sektorze Niebo. W tym roku poleciliśmy również szczególnej pamięci Emila Hinz, który zginął w drodze na mecz Lechii, w nieszczęśliwym wypadku samochodowym.
W tym wyjątkowym miejscu modlimy się w okolicach kolejnej (16-tej) rocznicy śmierci naszego przyjaciela Tadzia. Modlimy się także za innych kibiców Lechii, naszych przyjaciół.
Osoba Tadeusza zawsze wszystkich jednoczyła, i tutaj w Św. Brygidzie, kiedy w latach 80-tych w tak dużej grupie zawsze pojawialiśmy się w niedzielę o 11 na Mszy Św. za ojczyznę, kiedy braliśmy udział w manifestacjach, wspieraliśmy strajki, kiedy dopominaliśmy się o wolność. Tak było i później.
Znamy dobrze historię naszego środowiska kibiców Lechii. Właśnie jedność zawsze pozwalała nam powstawać z kolan, odbudowywać to co inni doprowadzili do ruiny.
Wyrazem i świadectwem tej jedności jest ta Msza Św., kiedy wspominamy naszych zmarłych przyjaciół i wołamy Jezusie synu Dawida, ulituj się nade mną.