- Będą ostre kary dla Lechii Gdańsk, zapowiedział w Radiu Gdańsk wojewoda pomorski Ryszard Stachurski.
Kibice podczas meczu z Piastem Gliwice na PGE Arenie odpalili 80 rac. Spotkanie zostało przerwane na piętnaście minut.
- To nie pierwszy taki przypadek - przypominał na antenie Radia Gdańsk Ryszard Stachurski. - To jest recydywa, w dodatku wielokrotna. Policja przed tym meczem wiedziała, co się stanie i poinformowała organizatora, ale mimo wszystko Lechia nie zrobiła nic - powiedział wojewoda.
Ryszard Stachurski nie wyklucza, że zamknie stadion dla kibiców. Może to zrobić na jeden lub więcej spotkań. - Lechia Gdańsk milczy w tej sprawie. Próbuję się umówić z zarządem Lechii Gdańsk, ale okazuje się, że nie ma prezesa, że jest dwoje członków zarządu. Mam nadzieję, że uda mi się z kimś porozmawiać przed podjęciem ostatecznej decyzji. Zwróciłem się do Lechii Gdańsk z prośbą o odpowiedź na kilkanaście pytań. Cały czas czekam na te odpowiedzi, może zmienią moją decyzję i perspektywę patrzenia, ale nie wydaje mi się - powiedział wojewoda.
Źródło: Radio Gdańsk