W dniu 22 czerwca 2013 na Górze Gradowej w Gdańsku, odbyło się kolejne spotkanie międzypokoleniowe.
Organizatorami był Pomorski Okręgowy Związek Narodowych Sił Zbrojnych i Stowarzyszenie Kibiców Lechii Gdańsk „Lwy Północy”.
Przy pieczonych kiełbaskach nad ogniskiem, kombatanci opowiadali swoje przeżycia z lat okupacji niemieckiej i radzieckiej. Kilkudziesięcioosobowa grupa uczestników mogła wysłuchać opowiadań żołnierzy jak również zadawać pytania, na które trudno by szukać odpowiedzi w dzisiejszych publikatorach.
Wiele osób na pewno nie wie, że oddziały partyzanckie działały w Polsce od początku II wojny światowej. Największa koncentracja polskiej partyzantki zgrupowana była wokół Wilna. Szlak bojowy niektórych oddziałów liczył kilkaset kilometrów.
W czasie spotkania śpiewano pieśni partyzanckie. Obserwując uczestników spotkania i ich zainteresowanie do historii, trudno sobie wyobrazić, żeby ci ludzie nie byli patriotami.
Tak, kibice są patriotami i na pewno nie utożsamiają się z bandytami, biegającymi z maczetami po ulicy. Dla jednej osoby w Polsce, kibic utożsamia się tylko z bandytyzmem. Takie spotkania zaprzeczają stereotypowym wizerunkom o kibicach. Niestety, nie mając pojęcia kim jest prawdziwy kibic, najlepiej go opluwać.
Źródło: własne / Z.Wnuk