W niedzielne przedpołudnie 20 października, czyli na kilka godzin przed meczem derbowym w Gdyni, w kościele Św. Brygidy w Gdańsku odbyła się msza święta w intencji zmarłych sportowców, działaczy, kibiców Lechii Gdańsk oraz o boże błogosławieństwo dla ruchu społecznego Lechii.
Spotkanie w bazylice Św. Brygidy to przede wszystkim spotkanie wokół tzw. Sektora Niebo, czyli wszystkich tych, którzy nie będą już Lechii wspierać na stadionie, ale to także msza za tych, których życie ciągle obraca się wokół biało-zieloych barw Lechii.
Dzisiejsza msza święta dla wielu nas ze środowiska kibiców gdańskiej Lechii, a także przedstawicieli Federacji Młodzieży Walczącej jest okazją do tego żebyśmy przypomnieli postaci naszych braci i sióstr, których już nie ma na szlaku naszej ziemskiej pielgrzymki, którzy już odeszli do Pana.
Spotykamy się także w okolicach okrągłej rocznicy śmierci śp. Tadeusza Duffeka, postaci jeszcze legendarnej za życia i spotykamy się w tym miejscu. Kościół Św. Brygidy w latach 80-tych był jednym z bastionów ludzi upominających się o wolność.
Tutaj spotykaliśmy się co tydzień na eucharystii właśnie w gronie kibiców Lechii, w gronie członków Federacji Młodzieży Walczącej po to, żeby zmieniać Polskę. Tak wiele pięknych przyjaźni wówczas się zawiązało.
Tadeusz był jedną z tych postaci, która przeniosła w kolejne lata te wartości dla nas ważne.
Umarł w sile wieku, ale pozostawił po sobie, tak widzę to z perspektywy czasu, bardzo ważne przesłanie dla nas wszystkich ludzi, którzy jesteśmy ciągle zabiegani. Nieraz nasze drogi się rozchodzą, nieraz różnią nas poglądy na wiele spraw, co powoduje kłótnie i spory.
Tadeusz był człowiekiem, który wokół spraw ważnych umiał łączyć wszystkich. Nie ważnie kto gdzie pracował, kim jest. Liczyły się wspólne idee i cele. I taka postawa przynosiła piękne efekty.
To, że dzisiaj nasza Lechia gra o najwyższe trofea i w lidze polskiej i w pucharach to zaszczyt takich ludzi, którzy od zera właśnie w imię tych idei odbudowywali nasz Klub i starali się także młodszym kibicom wpajać w serca wartości takie jak Bóg, Honor i Ojczyzna, żeby umieli w życiu dobrze wybierać. Żeby umieli w życiu dokonywać prawidłowego osądu tego wszystkiego, co się wokół nas dzieje.
Wraz z Tadeuszem przypominamy imiona wielu już niestety naszych kolegów, którzy odeszli. Tak wielu z nas nie ma już na tym świecie....