Po raz drugi z rzędu piłkarze Lechii Gdańsk pokonali na wyjeździe Arkę Gdynia i to na dodatek w ekstraklasie -dla takich chwil warto żyć.
Dodatkowo było to czwarte z rzędu zwycięstwo nad lokalnym rywalem. Całą historię dotychczasowych pojedynków możecie prześledzić na podstronie o derbach [odnośnik]
Po meczu ponad tysiąc fanatyków Lechii Gdańsk przyszło na T29 by przywitać piłkarzy wracających z Gdyni. Dla wielu kibiców Lechii, zwycięstwo było powodem do świętowania. Z szampanami w rękach czekali na swoich idoli, którzy pokonali rywala zza miedzy.
Gdy autokar z piłkarzami dotarł pod kasy stadionu, tłum zgromadzony przed "Roko" odśpiewał głośne "Oooo Nasz" a piłkarze i trenerzy utonęli w uściskach. Każdy kibic chciał osobiście pogratulować i podziękować piłkarzom za walkę i sukces.
Po powitaniu przy "Roko" wszyscy wspólnie przemaszerowali na trybunę krytą, gdzie po przyjeździe kibiców z meczu, odbyła się wspólna feta, która trwała prawie do pólnocy. Tutaj ponownie trysnęły szampany, piłkarze tonęli w uściskach a także fruwali w powietrzu.
W niejednym klubie nie ma pewnie takiej radości nawet ze zdobycia Mistrzostwa Polski.
Piłkarze pomimo zmęczenia fetowali z kibicami do samego końca.
Wkrótce zaprezentujemy Wam zdjęcia i filmy z fety. Prosimy również wszystkich tych co byli wczoraj na Traugutta 29 o prezentowanie na naszych łamach swoich zdjęć i filmów. Te chwile warto zapamiętać na dłużej!