Puchar Henri Delaunaya, trofeum o które w czerwcu na boiskach Polski i Ukrainy walczyć będzie 16 europejskich reprezentacji, we wtorek dotarł do Gdańska.
- Witamy ten wspaniały puchar, ale tak naprawdę tym symbolicznym wydarzeniem witamy w Gdańsku mistrzostwa Europy – powiedział prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
Puchar Henri Delaunaya od kilku dni jest już w Polsce. Impreza „Powitaj Puchar” rozpoczęła się w Warszawie, a we wtorek trofeum przybyło do Gdańska. Na lotnisku im. Lecha Wałęsy w Rębiechowie powitali je zastępca prezydenta Gdańska Wiesław Bielawski, prezes Portu Lotniczego Tomasz Kloskowski, dyrektor turnieju w Polsce Adam Olkowicz oraz ambasador UEFA Euro 2012, była gwiazda reprezentacji Polski Andrzej Szarmach.
– Jako zawodnik zawsze marzyłem, żeby z reprezentacją zdobyć takie trofeum. Czy uda się to obecnej kadrze? Jako gospodarze i ze wsparciem kibiców możemy się cieszyć z naprawdę dobrych wyników. Nas na mundialu w 1974 roku odbierano jak drużynę do bicia, a byliśmy o krok od finału – powiedział Szarmach.
62-letni Szarmach urodził się i wychował w Gdańsku, pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Polonii Gdańsk. – Kiedy w 1971roku wyjeżdżałem z Gdańska, był pięknym miastem. Teraz jest równie piękny, a jednocześnie nowoczesny i gotowy na mistrzostwa. Jestem pewny, że wszyscy którzy przyjadą na Euro, zabiorą stąd miłe wspomnienia i potem jeszcze nie raz wrócą – przyznał.
Z lotniska puchar w asyście kilkudziesięciu „harley’owców” i ryku silników ich maszyn, pojechał do Kliniki Dziecięcej przy ul. Dębinki, gdzie mali pacjenci z oddziału onkologii mogli zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia. Po pożegnaniu z dziećmi trofeum trafiło na arenę Euro, gdzie czekali już podekscytowani piłkarze młodzieżowych grup Lechii Gdańsk. Ostatni etap objazdu wiódł drogą morską na pokładzie okrętu wojennego ORP Orkan. Po zaokrętowaniu przy molo w Brzeźnie, puchar przepłynął wodami zatoki, wpłynął przez Motławę i zacumował pod Zieloną Bramą.
Stamtąd przy akompaniamencie Orkiestry Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej ruszył barwny korowód na Targ Węglowy, gdzie w środę i czwartek w godz. 10.00 – 20.00 każdy będzie mógł osobiście i z bliska zobaczyć trofeum, które wywalczy zwycięzca UEFA Euro 2012. Każdemu, kto podejdzie do pucharu, kamera zrobi zdjęcie, które po otrzymaniu specjalnego kodu będzie można pobrać z oficjalnej strony UEFA. Osoba, która jako 2012 przywita się z pucharem, otrzyma bilety na mecze UEFA Euro 2012 w Gdańsku. Wejściówki na to wielkie wydarzenie czekać będą także na zwycięzcę konkursu na najsilniejszy strzał – próbować swoich sił będzie można na specjalnym boisku.
- Witamy puchar, ale tak naprawdę tym symbolicznym wydarzeniem witamy w Gdańsku mistrzostwa Europy. To, co jeszcze kilka lat temu wydawało się odległym marzeniem, teraz staje się faktem – powiedział prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
Puchar Henri Delaunaya odwiedzi 14 miast w Polsce i na Ukrainie. W sobotę będzie można go już podziwiać w Poznaniu.
Korzystając z okazji jesteśmy ciekawi jakie jest Wasze nastawienie do Euro2012. Kto w tym czasie zamierza wyjechać z Gdańska, kto w ogóle nie interesuje się tym tematem, a kto już nie może doczekać się pierwszych dni czerwca.
źródło: gdansk.pl / własne
