Lechia Gdańsk zremisowała z Wisłą Kraków 3:3 w przedsezonowym sparingu. Zobaczcie jak mecz komentują zawodnicy Biało - Zielonych..
Grzegorz Rasiak: - To było udane spotkanie, prowadziliśmy grę z Wisłą, która jest bardzo doświadczoną drużyną – uważa strzelec jednej z bramek dla Lechii w tym spotkaniu, Grzegorz Rasiak. – Remis jest sprawiedliwym wynikiem, bo swoje szanse miały oba zespoły. Mieliśmy w drużynie czterech naprawdę ofensywnie ustawionych zawodników. Przy pierwszej bramce otrzymałem świetną piłkę od Piotrka Wiśniewskiego i dograłem ją do Razacka. Widać, że praca na treningach już procentuje. Przy strzelonej bramce widziałem, że bramkarz wychodzi, musiałem popracować i choć nie należał on do niskich to wygrałem pojedynek w powietrzu i praktycznie strzeliłem głową z 16 metrów, a to nie zdarza się często.
Myślę, że każdy kolejny trening będzie przynosił korzyści, a już sobotni mecz pokazał, że w Lechii drzemie potencjał.
Myślę, że każdy kolejny trening będzie przynosił korzyści, a już sobotni mecz pokazał, że w Lechii drzemie potencjał.
Michał Buchalik: - To nasz pierwszy oficjalny sparing z bardzo dobrym przeciwnikiem – podkreśla Michał Buchalik. – Nasza gra wyglądała bardzo dobrze. Na początku staraliśmy się grać swoją piłkę, dzięki temu padały bramki. Na początku drugiej połowy musiałem obronić dwie sytuacje sam na sam. Cieszę się, że się udało i myślę, że to też dodało pewności naszym obrońcom. Mówili mi, że czują się troszkę pewniej, jak wiedzą, że mogą jeszcze liczyć na bramkarza. Strzeliliśmy też w drugiej części bramkę wyrównującą, więc trzeba to zaliczyć na plus.
Źródło: lechia.pl
