Wisła gra o dziesiąte zwycięstwo z rzędu.
Bez Marcelo, z przygnębionymi po porażce ze Słowenią reprezentantami Polski, ale z rozpromienionym Andrażem Kirmem Wisła pojechała do Gdańska. Tam może wyrównać klubowy rekord zwycięstw z rzędu.
Po przejęciu zespołu przez TeleFonikę Bogusława Cupiała krakowianie dwukrotnie zanotowali pasmo 10 kolejnych wygranych. Pierwszy raz za kadencji Franciszka Smudy odprawiała rywali z kwitkiem od 9 września do 14 listopada 1998 roku. Passę przerwało Zagłębie Lubin, które wygrało przy Reymonta. Niemal 10 lat później Wisła, już za czasów Macieja Skorży, nie straciła punktu od 23 września do 9 grudnia 2007 roku. Zatrzymała ją Korona Kielce. W obu sezonach krakowianie świętowali mistrzostwo.
Więcej przeczytacie tutaj.