 |
Sportfive, jedna z największych na świecie firm zajmujących się marketingiem sportowym, będzie współpracować z Lechią Gdańsk.
- Prowadzimy intensywne negocjacje. Odpowiednia umowa o takiej współpracy zostanie podpisana w środę - potwierdza Maciej Turnowiecki, prezes gdańskiego klubu, który nie chciał jednak zdradzić nam żadnych szczegółów.
Dziennikarzom "Dziennika Bałtyckiego" udało się jedynie dowiedzieć, że umowa ma zostać podpisana na 10 lat.
Sportfive to międzynarodowy koncern działający w kilkunastu krajach, który zajmuje się przede wszystkim sprzedawaniem praw do transmisji telewizyjnych, prowadzi też sportową działalność marketingową. Ma podpisane umowy z kilkuset klubami i ponad czterdziestoma narodowymi federacjami. Podpisanie umowy z Lechią będzie swoistym ewenementem, bo SportFive w naszej części Europy współpracuje jedynie z narodowymi związkami Czech, Rosji i Polski.
W kwietniu tego roku nową umowę ze Sportfive podpisał Polski Związek Piłki Nożnej, sprzedając tej firmie prawa telewizyjne i marketingowe za sto milionów euro. W praktyce oznacza to, że Sportfive stało się wyłącznym właścicielem praw medialnych związku, będzie też odpowiedzialny za całą politykę marketingową PZPN, w tym organizację meczów towarzyskich i zgrupowań reprezentacji kraju. Z załatwonych kontraktów firma będzie pobierać dla siebie odpowiednią prowizję. Umowa obowiązywać będzie w latach 2010-2020.
- Ta umowa nie ogranicza się jedynie do nabycia przez nas praw telewizyjnych i ich sprzedaży. Teraz stworzymy wspólną firmę, która będzie sprzedawać wszystko, co można skomercjalizować w PZPN - tłumaczył pół roku temu Andrzej Placzyński, prezes polskiego oddziału Sportfive, który z polskim związkiem współpracuje od ponad dziesięciu lat.
Można się spodziewać, że na podobnych zasadach będzie wyglądała współpraca Sportfive z Lechią. Oczywiście na mniejszą skalę, gdzie będzie chodziło o zdecydowanie mniejsze pieniądze niż to jest w przypadku PZPN.
Podpisanie umowy ma nastąpić w środę o godz. 12.
Źródło: Dziennik Bałtycki
