Szefowie GKS-u Bełchatów w najbliższych dniach będą rozmawiać z Lechią Gdańsk o transferze Pawła Buzały. W zależności od efektu negocjacji możliwe są dwa warianty - czytamy w Przeglądzie Sportowym.
Jeśli kluby się dogadają, Buzała trafi do GKS-u już teraz. Ale jeśli Lechia będzie żądała za dużo, zawodnik zmieni barwy klubowe za kilka miesięcy.
Buzała ma ważny kontrakt z Lechią do 30 czerwca 2011. W umowie ma wpisaną kwotę odstępnego, wynoszącą milion złotych. Bełchatowianie na pewno nie wyłożą takiej sumy, bo wychodzą z założenia, że latem piłkarz będzie do wzięcia za darmo. Z informacji "PS" wynika, że propozycja zarządu GKS-u będzie oscylowała wokół 300 tys. złotych.
- Chciałbym, żeby Paweł trafił do nas już w styczniu. To bardzo wszechstronny zawodnik. Może on grać zarówno w linii pomocy, jak i w ataku - podkreśla trener Maciej Bartoszek.
Zawodnik Lechii może liczyć w Bełchatowie na zarobki sięgające około 25-30 tys. złotych miesięcznie. Buzała prawdopodobnie będzie jedynym ofensywnym piłkarzem, którego w zimowym okienku transferowym pozyska szósta drużyna ekstraklasy.
Źródło: Przegląd Sportowy