Mila od przyjścia do Lechii był podstawowym piłkarzem biało-zielonych. Trener Jerzy Brzęczek stawiał na niego regularnie, nawet jeśli ten grał poniżej oczekiwań. Dla Thomasa von Heesena Mila nie jest graczem podstawowej „11”.
Polska Grupa Energetyczna z końcem września przestaje być sponsorem tytularnym obiektu w Gdańsku. Do czasu podpisania umowy z kolejnym sponsorem stadion nosić będzie nazwę "Stadion w Gdańsku Letnicy".
Thomas von Heesen, następca Jerzego Brzęczka w Lechii Gdańsk, niedawno stwierdził, że gdański zespół jest źle przygotowany fizycznie. Co na to trener Brzęczek?
Lukas Haraslin i Piotr Wiśniewski zdominowali mecz rezerw Lechii z drugą drużyną Pogoni Szczecin. Dzięki ich bramkom biało-zieloni wygrali w III lidze 3:0 (2:0). Na uwagę zasługuje powrót na boisko Michała Chrapka, który przez blisko dwa tygodnie leczył kontuzję.
W 58. minucie niedzielnego spotkania z Zagłębiem Lubin po faulu rywala Grzegorz Wojtkowiak na noszach musiał opuścić boisko. Kontuzja, jakiej doznał obrońca Lechii, na szczęście nie okazała się poważna.
Długo czekali na taki mecz kibice Lechii Gdańsk. Po zdecydowanie najlepszym występie w tym sezonie biało-zieloni pokonali Zagłębie Lubin 3:1, mimo że do przerwy przegrywali 0:1. Jednak po przerwie zagrali koncertowo i mogli wygrać nawet wyżej.
Na konferencji prasowej po meczu Lechii Gdańsk z Zagłębiem Lubin, trener gospodarzy, Thomas von Heesen nie krył swojego zadowolenia z gry swoich podopiecznych.
Mak pojawił się na boisku od początku drugiej połowy (zmienił słabiutkiego Sławomira Peszkę) i był jednym z niewielu jasnych punktów swojego zespołu. Po spotkaniu był jednak załamany.