W niedzielę o godzinie 12:30 w Grodzisku Wielkopolskim Lechia Gdańsk podejmie Wartę Poznań. Będzie to ostatnia kolejka PKO BP Ekstraklasy przed przerwą na reprezentację i w przypadku wygranej Biało-Zieloni spędzą tę przerwę nad strefą spadkową.

W tygodniu poprzedzającym mecz z Wartą Poznań trochę się działo. We wtorek Paweł Żelem złożył rezygnację z funkcji prezesa Lechii z powodów zdrowotnych i od kwietnia przestanie być prezesem. Jednak ma pozostać w klubie, tyle że w roli dyrektora finansowego. Powołania do młodzieżowych reprezentacji Polski otrzymali: Antoni Mikułko (U-18), Filip Koperski (U-19), Jakub Kałuziński i Jan Biegański (obaj U-21) oraz Kristers Tobers do reprezentacji Łotwy. Natomiast do treningów po kontuzjach wrócili Joeri de Kamps i Conrado.

Przechodząc już do jutrzejszego rywala, to Warta Poznań w lidze zajmuje 7. miejsce z dorobkiem 34. punktów i traci sześć punktów do czwartej Pogoni Szczecin. W poprzednim meczu Warta zremisowała bezbramkowo z Cracovią Kraków. Dla drużyny z Poznania był to trzeci mecz z rzędu bez porażki i o wygraną Lechii będzie ciężko. Co prawda Warciarze w Grodzisku Wielkopolskim wygrali tylko dwa razy, to ostatnie siedem spotkań z ich udziałem zakończyło się bez porażki (2 zwycięstwa i 5 remisów).

Kadra Warty ma paru ciekawych zawodników, a przy tym tworzą zgrany kolektyw (określenie "Swojska banda" jest nieprzypadkowe). Najlepszym strzelcem zespołu jest Adam Zrelak z dorobkiem 6 bramek. Uważać także trzeba na Macieja Żurawskiego (4 bramki i 2 asysty), Kajetana Szmyta (3 asysty) Miłosza Szczepańskiego, który jest wypożyczony z Lechii i Miguela Luisa (po 3 bramki), Adriana Lisa (7 czystych kont w 20 meczach) oraz na Dawida Szymonowicza. Na nasze szczęście w jutrzejszym meczu zabraknie Jana Grzesika (4 asysty w lidze) z powodu nadmiaru żółtych kartek, a także Mateusza Kupczaka. Co ciekawe pierwszy z nich występował w 59 meczach od pierwszej do ostatniej minuty pod rząd w Ekstraklasie, a przez czwartą żółtą kartkę nie będzie mu dane kontynuować tej passy. Trenerem Zielonych od listopada 2021 roku jest Dawid Szulczek. 33-latek w Poznaniu robi bardzo dobrą robotę i nie ma co się dziwić, że jest porównywany do Juliana Nagelsmanna.

Czy w Grodzisku Wielkopolskim Lechia wygra drugie spotkanie z rzędu czy Warta Poznań nie przegra z Lechią i podtrzyma passę bez porażki u siebie? Jakie są wasze przedmeczowe odczucia?

źródło: własne