Przed nami ostatni mecz w Gdańsku przed końcem rundy. Jak poradzą sobie Biało-Zieloni? Zobaczcie typy naszych ekspertów:
Jarek Wąsowicz (ksiądz, autor ksiażki "Biało-Zielona Solidarność"):
Stawiam 2-0 dla Lechii. Po pierwsze dlatego, że trzeba wreszcie zacząć wygrywać na PGE Arenie, po drugie zawsze staram się stawiać na zwycięstwo "Biało - Zielonych" i zawsze tez w nie wierzę.
Ryszard Polak (znany piłkarz Lechii z lat 70-tych i 80-tych, uczestnik dwumeczu z Juventusem):
Zagramy z nieobliczalną drużyną, Zagłębie jak trafi na swój dzień potrafi ograć każdego. Liczę że i tym razem Bobo coś wymyśli, że Lechia bedzie grała przez pełne 90 minut skoncentrowana i ogra lubinian 2:0.
Jacek Adamczyk (dziennikarz Orange Sport):
To będzie dobry mecz. I niech nikogo nie zmyli miejsce w tabeli obu zespołów! Zagłębie radzi sobie ostatnio całkiem nieźle, więc ZWYCIĘSTWO LECHII przyjdzie tym razem z dużym trudem. Przed ostatnim w tej rundzie meczem na własnym stadionie zasadniczo tylko pytanie jest jedno: czy znów zagra Grzegorz Rasiak? I jak zagra? Wszyscy mają nadzieją, że wreszcie jakoś zagra.
Andrzej Kowalczys (organizator turniejów "Do przerwy 0:1"):
Ten mecz musimy wygrać. Cel na koniec sezonu, to miejsce na "pudle" W tym sezonie zdecydowanie walczymy o wyższe cele. Zwycięstwo nad Zagłębieniem pozwoli nam utrzymać kontakt z czołówką. Wiosna nasza. Ja się ucieszę nawet z wyniku 1:0.
Piotr Chistowski (dziennikarz Lechia.net):
Ostatni mecz na PGE, piłkarze Lechii powinni pokazać pełne zaangażowanie w wygranie tego spotkania. Kibice oczekują oczywiście zwycięstwa i jest to zrozumiałe. Mecz jak mecz, ale mając takie aspiracje i taką różnicę pozycji w tabelii inny wynik niż nasze zwycięstwo nie wchodzi w rachubę. To będzie 19-ste w historii spotkanie tych ekip, statystyki pokazują faworyta w postaci Lechii, wśród tych spotkań wygrali aż ośmiokrotnie. Ostatni raz przegraliśmy, teraz czas na rewanż. Za lechią przemawia też fakt że wraca Traore. Czeka nas nieźłe widowisko. Wygrana 2-0 jest bardzo możliwym wynikiem.
Paweł Kapsa (Były bramkarz Lechii):
Stawiam zwycięstwo Lechii choć po ciężkiej walce, bo Lubin potwierdził już w tym sezonie, że potrafi grać z dobrymi drużynami. Jednak w tym meczu niespodzianki nie będzie, zwycięży Lechia.
Sebastian Małkowski (Bramkarz Lechii):
Będzie to mecz który wygrać musi Lechia na zakończenie rundy jesiennej, by dać kibicom spokojną przerwę zimową w rozgrywkach. Żeby wrócili ze zdwojoną siłą kibicowania na wiosnę. Mój typ to 2-1 dla Lechii.