Od czasu debiutu Szymona w Biało-Zielonych barwach stał on się kluczowym punktem Lechii. Podsumujmy sobie na szybko kilka ostatnich tygodni.
Młody bramkarz sprowadzony do Gdańska latem z Zagłębia Lubin, W każdym kolejnym meczu udowadnia, dlaczego to on na obecną chwilę jest jedynką w bramce gdańszczan. W meczu z Widzewem Łódź, kolejny raz pokazał, na co go stać w pojedynku jeden na jeden z zawodnikiem Widzewa w samej końcówce, przez co piłka trafiła na rzut rożny. Była to bez wątpienia obrona piątkowego meczu, ponieważ na tablicy wyników widniał rezultat remisowy. Było to już piąte z rzędu spotkanie Szymona Weiraucha w wyjściowej jedenastce w rozgrywkach ligowych, w których trakcie zachował czyste konto w meczu z Radomiakiem wygranym 1:0 dla Lechii. Możliwe, że kolejne bardzo dobre występy zaowocują powołaniem do młodzieżowej kadry Polski.
Wypowiedź Szymona po meczu: Ta druga połowa wyglądała trochę gorzej, ale Widzew to dobry zespół, a według mnie zdominowaliśmy ich w pierwszej połowie. Wiadomo, doceniam ten punkt, ale uważam, że moglibyśmy mieć trzy.
źródło: własne