Trener Wisły Maciej Stolarczyk na początku sezonu może jedynie pomarzyć o takiej sytuacji, jaką ma w Lechii Piotr Stokowiec. Mowa oczywiście o szerokiej kadrze, a raczej - w przypadku Wisły - jej braku. Plaga kontuzji powoduje, że krakowski zespół będzie w niedzielę mocno osłabiony.
- Do treningów z drużyną wrócił Jakub Bartosz. Pozostali zawodnicy są w trakcie rehabilitacji. Muszę być bardzo sceptyczny w ocenie ich szans na grę w niedzielę. Co kilka dni kontrolujemy proces ich leczenia, poddając im badaniom USG. Pracują indywidualnie i czekam aż wrócą do pełnej sprawności – tłumaczy trener Stolarczyk.
Jego zdaniem najbliżej powrotu jest Vullnet Basha, później Vukan Savićević i Jakub Błaszczykowski, a w dalszej kolejności Łukasz Burliga. Z problemami zdrowotnymi zmagają się jeszcze Daniel Hoyo-Kowalski i Piotr Świątko, młodzi stoperzy. Bartosz wprawdzie trenuje już z zespołem, ale po siedmiu miesiącach przerwy spowodowanej urazem pleców na pewno nie będzie jeszcze brany pod uwagę w kontekście wyjazdu do Gdańska.
Do Gdańska, a więc miejsca, w którym Wiśle w ostatnich latach gra się bardzo ciężko. "Biała Gwiazda" nie wygrała w Gdańsku od siedmiu lat. Jej seria spotkań bez wyjazdowego zwycięstwa z Lechią wynosi już dziewięć potyczek. Trener Stolarczyk w niedzielę spodziewa się kolejnego trudnego zadania. - Lechia ma rozbudowaną, wyrównaną kadrę. Spodziewam się kilku zmian w porównaniu do meczu z Brøndby, ale sposób gry pewnie się nie zmieni. Trener Stokowiec przyzwyczaił do określonego stylu – dobrej defensywy, bardzo dobrej organizacji, świetnej gry z kontry. Ma wartościowych graczy w szybkim ataku. Bardzo dobrze się w tym elemencie czuje. To zespół dobrze dobrany personalnie. Trener nakreślił jasny cel, który wszyscy zaakceptowali. Na to jesteśmy gotowi. Gospodarze będą mieli wiele argumentów, ale nie ma zespołu, którego nie można pokonać. Przygotowywaliśmy się od początku tygodnia, by w Gdańsku zrealizować plan i odrobić tam stracone trzy punkty z meczu ze Śląskiem. To będzie kluczowe zadanie – powiedział trener Wisły.
Początek meczu Lechia - Wisła w niedzielę o godz. 17.30 na Stadionie Energa Gdańsk.
źródło: Przegląd Sportowy / własne
