Lechia Gdańsk pokonała 1:0 Górnika Łęczna, a jedyną bramkę w tym meczu zdobył w 84. minucie Rifet Kapic po bardzo ładnym uderzeniu z dystansu. - Drużyna pokazała charakter i na koniec przy dużym szczęściu wygraliśmy - powiedział kapitan Biało-Zielonych w rozmowie z Karoliną Jaskulską.
- To był trudny mecz. W pierwszej połowie nie wyglądaliśmy najlepiej i wszyscy zdawaliśmy sobie z tego sprawę. Druga odsłona gry była o wiele lepsza, drużyna pokazała charakter i na koniec przy dużym szczęściu wygraliśmy. Takie mecze sprawiają, że drużyna jest silniejsza. - skomentował.
Jedenaście dni temu zakończył się Ramadan, który jako wyznawca islamu Rifet Kapic obchodzi. Jak się czuje Bośniak? - Czuję się dobrze. Z dnia na dzień jest coraz lepiej, ale nadal czasem jest ciężko. Z czasem będzie dobrze, moje ciało jeszcze musi dojść do siebie. - przyznał Kapic.
Przed Lechią Gdańsk dwa bardzo ważne spotkania: 24 kwietnia grają u siebie z Polonią Warszawa, a trzy dni później ze Stalą w Rzeszowie. Czy zespół już myśli o nadchodzących spotkaniach oraz sytuacji w tabeli? - Najpierw skupiamy się na meczu z Polonią Warszawa. Teraz chciałbym podziękować naszym kibicom, którzy dali z siebie bardzo dużo energii i jestem im za to bardzo wdzięczny.
źródło: własne