Jak możemy przeczytać w serwisie Radio Gdańsk - Władze Gdańska są rozczarowane tym jak Lechia Operator zarządza PGE Areną. Loże vip stoją puste, wynajęto tylko 100 z 1300 miejsc biznesowych.
Do tej pory nie udało się zorganizować ani jednej dużej imprezy pozasportowej, o żadnej też nic na razie nie wiadomo. A wpływy z nich powinny być jednym z głównych przychodów operatora. Jeżeli nałożymy na to spadającą frekwencję na meczach ligowych, okazać się może, że stadion przyniesie straty"- dodaje gazeta. Według jej informacji, już teraz Lechia Operator zalega z rachunkami za prąd na około milion złotych. Spółka zaprzecza ale wszystko to poirytowało władze miasta. "Obserwujemy sytuację z niepokojem"- mówi prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
Źródło: własne / Radio Gdańsk