25. maja o godzinie 19:00 piłkarze Tomasza Kafarskiego staną przed ogromną szansą na zapisanie się w historii klubu i zakwalifikowanie się do europejskich pucharów. Aby tak się stało już dziś trzeba nie tylko wygrać, ale liczyć również na korzystne rozstrzygnięcia na stadionach w Kielcach i Chorzowie.
HISTORIA
Dotychczas w konfrontacjach ligowych, których było 21, minimalnie lepiej prezentują się gracze Widzewa. Zdołali oni pokonać piłkarzy Lechii Gdańsk 6-krotnie. Aż 10 pojedynków obydwu drużyn kończyło się remisem. Lechia natomiast wygrała 5-krotnie. Biało - Zieloni staną zatem przed szansą na wyrównanie stosunku zwycięstwo i porażek. Bilans bramkowy również przemawia na korzyść gospodarzy najbliższego spotkania - 20:19.
Najwyższe zwycięstwo Lechii to 3:0 (sezony 72/73). Najwyższej porażki piłkarze z Gdańska doznali w sezonie 2005/2006 - 0:4. Warto również dodać, że była to ostania porażka Biało - Zielonych w konfrontacjach z Widzewem.
O tym jak ciężki pojedynek czeka Lechię niech świadczy fakt, że piłkarze z Traugutta 29 tylko raz (!) pokonali Widzew w Łodzi. Było to w roku 1950. Ówczesny Włókniarz Widzew Łódź uległ Budowlanym Gdańsk 1:2 w ramach rozgrywek o mistrzostwo 2 ligi (gr. zachodnia).
SYTUACJA W TABELI
Widzew Łódź plasuje się aktualnie na 7. miejscu w tabeli. Jednak różnica między łodzianami, a Lechią wynosi zaledwie 3 punkty co sprawia, że piłkarze z ul. Piłsudskiego wciąż liczą się w walce o przepustkę do europejskich pucharów. Czynnikiem motywującym może być również fakt, że dla podopiecznych Czesława Michniewicza to ostatni mecz przed własną publicznością.
Lechia Gdańsk plasuje się na miejscu 3. jednak tabela jest obecnie tak wyrównana, że Biało - Zieloni mogą zająć ostatecznie nawet 10. miejsce. To powinno wyzwolić w piłkarza dodatkową energię. Podobnie powinien zadziałać również fakt, że Lechiści stoją przed szansą na wyrównanie, a nawet pobicie najwyższej pozycji w tabeli na koniec sezonu. Przypomnijmy, że Lechia w sezonie 1956 zajęła 3. miejsce w rozgrywkach ligowych.
OSTATNIE MECZE
W ostatnim spotkaniu Lechia Gdańsk pokazała prawdziwy charakter i serce do walki. Mimo, że do przerwy przegrywała z byłym Mistrzem Polski - Lechem Poznań, to po zmianie stron potrafiła się podnieść i zgarnąć komplet punktów.
Widzew natomiast przy ulicy Kałuży grał z mocno zdeterminowaną Cracovią, dla której liczy się każdy punkty w walce o utrzymanie. Po meczu z Widzewem jednak ani jedno oczko nie będzie mogło zostać przypisane Pasom, bowiem RTS wygrał 2:1
Źródło: własne / fot. Marek Wiśniewski / hppn.pl