Nowy trener Lechii Gdańsk Thomas von Heesen ma już za sobą pierwszy trening z drużyną. Kilkanaście minut po godz. 15 we wtorek piłkarze biało-zielonych wyszli na boisko przy ul. Traugutta.

 

Wcześniej, bo o godz. 13.30 nowy trener spotkał się na PGE Arenie ze sztabem szkoleniowym i piłkarzami. Następnie wszyscy udali się na Traugutta. Na jedyny wtorkowy trening wyszło czternastu zawodników z pola i dwóch bramkarzy.

Kadra Lechii na pierwszym treningu pod wodzą von Heesena:

Bramkarze: Marko Marić, Mateusz Bąk

Obrońcy: Mario Maloca, Rudinilson, Jakub Wawrzyniak, Neven Marković, Tiago Valente

Pomocnicy: Piotr Wiśniewski, Michał Mak, Maciej Makuszewski, Bruno Nazario, Aleksandar Kovacević, Michał Chrapek

Napastnicy: Grzegorz Kuświk, Michał Żebrakowski, Przemysław Macierzyński

Zajęcia trwały niecałe dwie godziny. Oprócz von Heesena na treningu obecni byli jego asystent Jurgen Radschuweit oraz Janusz Melaniuk, który pełnił rolę tłumacza.

Generalnie, trening składał się z kilku wewnętrznych gierek. Skutecznością imponował Wiśniewski, z kolei nic nie wychodziło Żebrakowskiemu. Co kilka minut von Heesen zmuszony był do przerywania gry i tłumaczenia zawodnikom jak mają się zachowywać na boisku. Co ciekawe, nowy szkoleniowiec biało-zielonych już w pierwszych minutach mocno zdenerwował się na Chrapka, gdy ten zanotował nieudane zagranie. Ponadto, 54-latek cały czas powtarzał, by zawodnicy grali na jeden kontakt. Dbał też o intensywność zajęć.

Na murawie brakowało kontuzjowanych Grzegorza Wojtkowiaka i Rafała Janickiego. Nie pojawili się również Łukasz Budziłek oraz Daniel Łukasik, który jeszcze w poniedziałek był w Portugalii, ale nie dogadał się w sprawie transferu do tamtejszej Vitorii i musiał wracać do Polski. Na zgrupowaniach swoich reprezentacji przebywają zaś Sławomir Peszko, Sebastian Mila, Ariel Borysiuk, Paweł Stolarski, Adam Chrzanowski, Tomasz Makowski, Adam Buksa i Lukas Haraslin.

Dopiero w środę wieczorem w Gdańsku pojawi się najgłośniejsze nazwisko sprowadzone podczas letniego okienka transferowego Milos Krasić.

Lechia trenować będzie jeszcze w środę i czwartek, a kolejnego dnia wyleci do Rzeszowa, by w sobotę rozegrać sparing z miejscową Resovią. Do samolotu wsiądą wszyscy najlepsi piłkarze biało-zielonych, wyłączając oczywiście kadrowiczów.

Źródło: trojmiasto.sport.pl/własne