W niedzielę o godzinie 12:30 Lechia Gdańsk zagra na wyjeździe ze Stalą Mielec. Będzie to jeden z trzech ostatnich meczów Biało-Zielonych w Ekstraklasie w tym sezonie.

Po przegranym 1:3 meczu z Zagłębiem Lubin spadek z Ekstraklasy stał się faktem. Teraz przed Biało-Zielonymi trzy ostatnie mecze w najwyższej klasie rozgrywkowej odpowiednio ze Stalą Mielec, Legią Warszawa oraz Piastem Gliwice. Na przedmeczowej konferencji prasowej David Badia zapowiedział, że we wspomnianych spotkaniach postawi na młodzieżowców, także dlatego, by uniknąć kary za niewypełnienie limitu, bo do wypełnienia brakuje 690 minut. Jeszcze nie wiadomo czy Hiszpan zostanie na przyszły sezon w Gdańsku, a już na jego miejsce są typowani potencjalni następcy. Według Meczyki.pl w przyszłym sezonie Lechię ma poprowadzić duet trenerski Łukasz Smolarow i Tomasz Mazurkiewicz.

Natomiast o swoją posadę w Mielcu może być spokojny Kamil Kiereś, który zastąpił zwolnionego w marcu robiącego dobre wyniki Adama Majewskiego. Pod jego wodzą w sześciu meczach Stal wygrała dwa razy i przegrała tylko raz na wyjeździe z Pogonią Szczecin 2:4. Nie oznacza to, że mielczanie są już pewni utrzymania w Ekstraklasie. Co prawda zajmują oni dwunastą lokatę w tabeli, ale mają tylko cztery punkty przewagi nad Śląskiem Wrocław. O tym na przedmeczowej konferencji wspomniał szkoleniowiec mielczan - My nadal jesteśmy w grze. Oczywiście jeszcze się matematycznie nie urwaliśmy od tematu tej strefy spadkowej. Także tutaj cały czas musimy patrzeć na swoje spotkanie przede wszystkim. Ja tak tu zawodników uczulałem, że musimy na to patrzeć - dodał - Gramy ten najbliższy mecz z Lechią. Właśnie przygotowujemy się pod takim kątem, że wygrywając to spotkanie, na pewno uciekniemy z tego tematu strefy spadkowej, ale też dopisując trzy punkty, możemy się włączyć jeszcze do gry o ósme miejsce bądź wyższe. Nasze ambicje są takie, żeby pograć o te wyższe miejsca, automatycznie likwidując temat strefy spadkowej.

Przechodząc do kadry Stali, to liczy ona 25 zawodników, z czego aż 20 piłkarzy jest Polakami i pięciu obcokrajowców, co stanowi najmniejszą ich ilość w zespole. Kluczowym zawodnikiem mielczan jest Bartosz Mrozek, który w 31 meczach w lidze zachował 10 czystych kont. Wypożyczony z Lecha Poznań bramkarz niejednokrotnie ratował swój zespół swoimi świetnymi interwencjami i w przyszłym sezonie ma szansę zaistnieć w Lechu. Kapitanem Stali jest Krystian Getinger, który jest wychowankiem klubu i występuje w nim nieprzerwanie od 2013 roku (wcześniej grał m.in. w Zagłębiu Lubin). Ważnymi graczami w taktyce Kamila Kieresia są także Maciej Domański (4 gole i 5 asyst w lidze), Rauno Sappinen (3 bramki), Piotr Wlazło (4 bramki), Marcin Flis (4 asysty), Arkadiusz Kasperkiewicz czy Mateuszowie Mak i Matras.

Czy punkty pojadą w końcu do Gdańska, a może zostaną w Mielcu i Stal zapewni sobie utrzymanie. Jakie są wasze odczucia przed meczem?

 

źródło: własne