Pomocnik Lechii Jakub Kosecki został wyróżniony przez tygodnik "Piłka Nożna" i po raz pierwszy znalazł się w jedenastce kolejki T-Mobile Ekstraklasy.
Odważnie, bez kompleksów, z dynamiką i szybkością porównywalną do sławnego ojca. Brak mu trochę masy, ale Lechia może mieć z niego wkrótce sporo pociechy – tak na łamach "Piłki Nożnej" scharakteryzowano postawę Jakuba Koseckiego w sobotnim meczu Lechii z Górnikiem Zabrze.
Młody pomocnik grał bez kompleksów, a po kilku jego zagraniach ręce same składały się do oklasków.
Przypomnijmy jego najciekawsze zagrania z sobotniego pojedynku, dostępne w serwisie Ekstraklasa.TV.
W 41. minucie Jakub Kosecki zagrał piłkę za plecy obrońców Górnika. Razack Traore i Piotr Grzelczak wyszli na czystą pozycję, ale strzał tego ostatniego odbił bramkarz zabrzan.
W drugiej połowie meczu z Górnikiem Jakub Kosecki przeprowadził rajd prawą stroną, przebiegł z piłką przez niemal pół boiska i wyłożył ją Ivansowi Lukjanovsowi, ale ten nie skorzystał z prezentu.
Źródło: lechia.pl / własne