lechia

Ostatnio na łamach Futbolnews.pl pojawił się ciekawy artykuł na temat wieku trenerów w Ekstraklasie. Czy faktycznie lata mają dużą wagę w tym zawodzie?

W Ekstraklasie intensywnie rozwija się trend na zatrudnianie młodych trenerów. Wiek, ambicja i głód sukcesu to cechy, które sprawiają, że starsi szkoleniowcy coraz częściej muszą ustawiać się na końcu kolejki w walce o posadę.

- W czasach, które nastały, klubom piłkarskim potrzebni są stosunkowo młodzi trenerzy, posiadający, tzw. głód sukcesu. Zatrudnianie starszych szkoleniowców prowadzi do swoistego „odcinania kuponów”. Dziś takie działanie nie ma sensu - mówi były dyrektor sportowy młodzieżowych reprezentacji Polski, Jerzy Szczęsny.

Potwierdzeniem jego słów jest kolejność drużyn w tabeli Ekstraklasy. Cztery czołowe miejsca zajmują zespoły, których szkoleniowcy nie przekroczyli czterdziestego roku życia. Najstarszy z „młodych wilków” ma czterdzieści jeden lat i już mówi się o nim jako najzdolniejszym z holenderskich trenerów.

Ci szkoleniowcy decydują o obliczu Ekstraklasy:

1) Michał Probierz (Jagiellonia Białystok, 38 lat)
Uważany za najlepszego trenera Ekstraklasy. Swego czasu przymierzany do Lecha Poznań. Zdobycie Pucharu, Superpucharu Polski oraz pozycja lidera ekstraklasowej tabeli potwierdzają opinie na jego temat.

2) Marcin Sasal (Korona Kielce, 40 l.)
Trener-"cudotwórca". Przed usadowieniem się z Koroną na fotelu wicelidera Ekstraklasy, z powodzeniem przechodził przez kolejne ligowe szczeble zaawansowania. Wyjątkowy przykład szkoleniowca, „któremu się udało”. Każdy klub, którym do tej pory zajmował się Sasal, odnosił sukcesy. W tym sezonie Korona Kielce uznawana jest za rewelację jesieni.

3) Maciej Bartoszek (GKS Bełchatów, 33 l.)
Decyzja o przeniesieniu z ławki trenerskiej młodzieżowych do seniorskich rozgrywek Ekstraklasy, musiała zaskoczyć nawet jego. Skazywany na spadek klub z Bełchatowa, walczy raczej o europejskie puchary. Nawet sam Bartoszek zdaję się zapomniał, że jeszcze nie dawno dyrygował piłkarzami Zdroju Ciechocinek.

4) Tomasz Kafarski (Lechia Gdańsk, 35 l.)
Lechia jest dla niego drugim klubem w karierze trenerskiej. Dzięki ostatniemu zwycięstwu nad Legią, jego drużyna plasuje się na czwartym miejscu w tabeli. Jeśli jego zespół nie zwolni tempa, to już nie długo, kibice będą tworzyć peany na cześć młodego trenera.

5) Robert Maaskant (Wisła Kraków, 41 l.)
Pracując w Holandii, uważany był za jednego z najzdolniejszych trenerów Eredivisie. Decyzją o podjęciu pracy w Wiśle zaskoczył wszystkich. Ciąży na nim uwaga mediów oraz wyraźny cel klubu: mistrzostwo kraju. Z wyników może być rozliczany dopiero za jakiś czas. Trenerki nie uczył się w Ekstraklasie, ale przyszedł do niej ze sporym bagażem doświadczeń.

Źródło: futbolnews.pl / własne