Przed wtorkowym meczem z Odrą Opole z dziennikarzami porozmawiał z Camilo Mena - W tej rundzie to jest ten prawdziwy Camilo - przyznał Kolumbijczyk.
- Jesteśmy bardzo głodni zwycięstw, to jest dopiero początek sezonu, a nie jego koniec i chcemy, żeby tak było dalej.
Camilo Mena w rundzie wiosennej znajduje się w bardzo dobrej dyspozycji, bowiem w 5 meczach zdobył 3 bramki i zanotował jedną asystę - W tej rundzie to jest ten prawdziwy Camilo. Poprzednia runda rzeczywiście nie była najlepsza, mogłem zrobić więcej. Teraz czuję się bardzo dobrze i będę robił wszystko, by tę formę podtrzymać - dodał - Myślę, że ta mentalność zaszła w głowie. Na początku przygody z Lechią chciałem się bardzo pokazać, jednak nie było to łatwe ze względu na kontuzje. W głowie pojawiały się myśli "Ok, Camilo musisz pokazać sobie i fanom, że potrafisz grać" - przyznał Camilo Mena.
- Mogło być tych bramek nawet więcej. Staram się te bramki zdobywać, więc bardzo ciężko na to pracuję - ocenił.
Jak Kolumbijczyk ocenia wtorkowego rywala Lechii Odrę Opole? - Odra bardzo dobrze pressuje i gra z kontrataku, jej zawodnicy są wysocy oraz potrafią grać ostro. Oglądałem ich poprzedni mecz z Arką Gdynia i będzie to bardzo ciężki przeciwnik. My bardzo ciężko trenujemy, by się przygotować do tego przeciwnika - podsumował.
Wiele na to wskazuje, że we wtorek na Polsat Plus Arenie pojawi się 10 tys. kibiców, a także odbędzie się pokaz świateł przed pierwszym gwizdkiem - Potrzebujemy więcej fanów, minimum 15 tys. Wsparcie od naszych kibiców bardzo dużo znaczy oraz nam pomaga w grze i chcemy, żeby przychodziło jak najwięcej fanów - powiedział Kolumbijczyk.
- Zawsze jesteśmy gotowi i nawet, jakbyśmy mieli zagrać jutro, to byśmy zagrali - zakończył Camilo Mena.
źródło: własne