13. kolejka PKO Ekstraklasy nie była szczęśliwa dla piłkarzy gdańskiej Lechii. Mecz toczył się pod dyktando naszych piłkarzy, akcje bramkowe, ataki skrzydłami, wywalczony rzut karny przez Rafała Wolskiego wykorzystany przez Artura Sobiecha. Kibice zgromadzeni na Stadionie Energa Gdańsk powoli zaczęli świętować zwycięstwo i trzy punkty dla Lechii, lecz nagle zespół z Gdańska stanął i piłkarze Górnika Zabrze ruszyli do ataku, który dzięki ich determinacji zamienił się na bramkę i mecz skończył się remisem 1:1.
Piłkarze Lechii zaledwie zremisowali na własnym boisku z Górnikiem Zabrze 1:1. Biało-zieloni po raz kolejny wypuścili z rąk prowadzenie w ostatnich minutach meczu. W 1. połowie meczu zobaczyliśmy to co kibice lubią najbardziej, czym żyją i co kochają.Grupa Ultras Lechii Gdańsk jak zawsze pokazała, że należy do czołówki naszej ekstraklasy.
Miała być rehabilitacja za stracone punkty podczas Derbów Trójmiasta, miała być zachowana koncentracja, której zabrakło ostatnio. No właśnie, miała. Piłkarze Lechii na własne życzenie zremisowali z Górnikiem Zabrze 1:1. Bramkę dla gospodarzy strzelił z rzutu karnego Artur Sobiech, a gola na wagę remisu Jesus Jimenez.
- Jeden punkt nie jest na pewno zadowalający, bo tracimy bramkę w dziwnych okolicznościach. Powinniśmy spokojnie dowieźć zwycięstwo, a nawet iść za ciosem, strzelić drugą bramkę i zamknąć ten mecz - powiedział po meczu z Górnikiem Zabrze (1:1) Sławomir Peszko.
Wojewoda Pomorski Dariusz Drelich, kilka dni przed meczem derbowym zamknął sektor gości na stadionie w Gdyni. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że informacja ta ujrzała światło dziennie po tym, jak zostały już sprzedane wszystkie bilety przekazane przez Klub z Gdyni.
Jak przystało na Władców Północy, po zakończonych derbach Trójmiasta kibice Lechii tłumnie udali się na Traugutta, by podziękować piłkarzom za walkę w niedzielnym meczu z Arką. Wygrać się ostatecznie nie udało, ale nie oznacza to, że fani byli jakoś mocno niezadowoleni. Wszak w dalszym ciągu to Lechia rządzi w Trójmieście.
Od 2:0 do 2:2, stracony gol w 98. minucie meczu. Remis w derbach Trójmiasta w Gdyni. W pierwszej połowie dwie świetne interwencje miał Dusan Kuciak, ratując zespół od utraty gola. W drugiej połowie dwa dokładne podania Lukasa Haraslina wykorzystali Flavio Paixao i Artur Sobiech.
Piłkarze Lechii w dramatycznych okolicznościach ostatecznie zremisowali w Gdyni z Arką 2:2. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z tego spotkania.
Lechia Gdańsk zremisowała z Arką Gdynia w 43. Derbach Trójmiasta. W 51. minucie biało-zieloni wyszli na prowadzenie po bramce Flavio Paixao. Dwie minuty drugą bramkę zdobył Artur Sobiech. Gdy wydawało się, że losy tego meczu są przesądzone, gola kontaktowego dla Arki w 75. minucie meczu strzelił Michał Nalepa, a wynik ustalił Marko Veijnović w ostatniej minucie doliczonego czasu gry.