W niedzielę Lechia Gdańsk zagra u siebie z Miedzią Legnica i będzie to ostatni mecz rundy jesiennej Fortuna I Ligi. Do tego spotkania zostało jeszcze sześć dni, więc warto wspomnieć o zawodnikach, którzy występowali w obu drużynach.
Zarówno Lechia Gdańsk, jak i Miedź Legnica pożegnały się z Ekstraklasą w sezonie 2022/23. W ostatnim meczu rozegranym 10 marca 2023 roku Biało-Zieloni na Polsat Plus Arena wygrali aż 4:0 i było to jedno z niewielu udanych spotkań w poprzedniej kampanii w Ekstraklasie. Łącznie obie drużyny zmierzyły się ze sobą 20 razy, z czego 10 meczów wygrała Lechia, a 7 razy górą była Miedź i trzykrotnie miejsce miał podział punktów. Znaleźliśmy zawodników oraz trenerów, którzy w CV mają oba zespoły, jeżeli kogoś pominęliśmy, piszcie.
Piłkarze
Marcin PIETROWSKI jest wychowankiem Lechii Gdańsk, w której grał do 2015 roku i zanotował we wszystkich rozgrywkach 169 występów oraz zdobył 5 bramek. Niestety Marcin Pietrowski w ostatnim sezonie w Lechii grał mało i musiał odejść do Piasta Gliwice. Była to bardzo dobra decyzja zawodnika, a błędna Lechii Gdańsk, bowiem defensywny pomocnik w pierwszym sezonie z Piastem zajął drugie miejsce, a w rozgrywkach 2018/19 zdobył z nim historyczny tytuł mistrzowski. Po bardzo dobrym okresie w Piaście Gliwice Marcin Pietrowski w lutym 2020 roku przeszedł do Miedzi Legnica i spędził w niej półtora roku, notując w niej 13 występów. Obecnie jest zawodnikiem Jaguara Gdańsk
Luis DELEU występuje razem w Jaguarze Gdańsk z Marcinem Pietrowskim, a ponadto pracuje z juniorami w tym zespole. Brazylijczyk jest bardzo lubiany wśród kibiców Lechii Gdańsk, w której występował w latach 2010-14 i zagrał w niej 107 meczów. Wiosną 2018 roku trafił do Miedzi Legnica, aby pomóc w jej historycznym awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej. Cel udało się osiągnąć, tylko że udział Brazylijczyka w awansie legniczan był marginalny, ponieważ zagrał zaledwie pięć minut w jednym meczu z GKS-em Tychy. Także grę w Miedzi można nazwać epizodem.
Paweł KAPSA dzielił szatnię z Deleu w Miedzi, kiedy ta wywalczyła historyczny awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, a wcześniej w Lechii Gdańsk w sezonie 2010/11. Bramkarz urodzony w Staszowie reprezentował Lechię Gdańsk w latach 2007-11 i uzbierał 92 mecze. Można przypuszczać, że gdyby nie konkurencja w postaci Mateusza Bąka, Sebastiana Małkowskiego czy potem Wojciecha Pawłowskiego, to tych meczów w Lechii mogłoby być więcej. Natomiast do Legnicy mistrz Europy do lat 18 w 2001 roku trafił w styczniu 2016 roku przez Cypr oraz Azerbejdżan. W Miedzi zagrał w 60 meczach, w których wpuścił tylko 46 goli, z czego 12 razy z rzędu zagrał w sezonie 2017/18, przegrywając rywalizację z Łukaszem Sapelą i po tym sezonie pożegnał się z zespołem z Legnicy. Według portalu Transfermarkt Paweł Kapsa zakończył karierę w lipcu tego roku, a jego ostatnim klubem było SC Bischofshofen.
Sebastian MADERA w Miedzi Legnica wypływał na szerokie wody i w 2004 roku za 50 tys. Euro trafił do Widzewa Łódź. W zespole czterokrotnego mistrza Polski z przerwami na wypożyczenia grał do stycznia 2012 roku, kiedy ówczesny trener Lechii Gdańsk Paweł Janas ściągnął go do Gdańska wraz z Piotrem Grzelczakiem i Bartoszem Kanieckim. W Lechii Madera grał do czerwca 2014 roku i zagrał w niej 49 meczów, w których zanotował cztery trafienia. Następnymi klubami w karierze obrońcy urodzonego w Rawiczu były Jagiellonia Białystok i Zagłębie Lubin.
Piotr KASPERKIEWICZ miał niemały udział w awansie Lechii Gdańsk do Ekstraklasy w sezonie 2007/08 i wystąpił wtedy w 20 meczach na drugim poziomie rozgrywkowym. Potem jego rola w zespole była coraz mniejsza i odsyłany był na wypożyczenia. Z Lechią definitywnie pożegnał się w 2011 roku, odchodząc do... Arki Gdynia, która wtedy spadła z Ekstraklasy. Po jednym sezonie w Arce trafił do ówczesnego beniaminka I Ligi, czyli Miedzi Legnica. W Miedzi Kasperkiewicz występował w latach 2012-14 i łącznie zagrał w 54 meczach. Obecnie Piotr Kasperkiewicz gra od 2020 roku w KS-ie Kutno, co jest niespotykane, bo wcześniej bardzo często zmieniał kluby. Warto dodać, że jego ojciec Mieczysław był solidnym piłkarzem, a jego młodszy brat Arkadiusz gra w Bruk-Bet Termalice Nieciecza, a wcześniej w Arce Gdynia.
Ben STAROSTA przyszedł do Lechii Gdańsk w 2008 roku na zasadzie wypożyczenia z Sheffield United. Uczestnik Mistrzostw Świata do lat 20 w 2007 roku miał być wzmocnieniem zespołu, który wracał po długiej przerwie na najwyższy poziom rozgrywkowy w Polsce, jednak rzeczywistość zweryfikowała nieco plany i się łapać ważne minuty dla młodego wtedy zawodnika. Połowicznie się udało, bo Starosta zagrał w 12 meczach Ekstraklasy w rundzie jesiennej tego sezonu, ale potem kariera nie do końca potoczyła się po jego myśli. Po grze w niższych ligach angielskich i w Australii Ben Starosta w 2011 roku trafił do Miedzi Legnica. Co prawda wywalczył z nią awans do I Ligi, ale pożegnał się z nią w sierpniu 2012 roku. Dwa lata poźniej z zespołem Global FC został mistrzem Filipin.
Tomasz MIDZIERSKI trafił do Lechii Gdańsk w lutym 2008 roku na zasadzie wypożyczenia z Lecha Poznań i także miał wkład w awans Lechii do Ekstraklasy, zwłaszcza w końcowej fazie sezonu. W nagrodę Midzierski został wykupiony z Lecha Poznań, jednak po awansie do Ekstraklasy grał mniej i został oddany do Zawiszy Bydgoszcz. W gdańskim zespole wystąpił łącznie w 17 meczach. Natomiast w latach 2013-17 Tomasz Midzierski grał w Miedzi Legnica i był jej bardzo ważnym zawodnikiem, bowiem zagrał 134 mecze oraz zdobył 11 bramek. Niestety nie udało mu się wywalczyć z legniczanami awansu do Ekstraklasy, co udało im się w następnym sezonie. Obecnie 38-latek od 2022 roku występuje w Avii Świdnik.
Marcin CILIŃSKI w sezonie 1991/92 reprezentował barwy Miedzi Legnica i zdobył z nią Puchar Polski jako drugoligowa drużyna! W 1995 roku został zawodnikiem Lechii Gdańsk, a właściwie Lechii/Olimpii, ponieważ Olimpia Poznań połączyła się z Lechią Gdańsk. Fuzja nie przyniosła powodzenia, ponieważ klub spadł z ligi, a urodzony w Bytomiu zawodnik zagrał w 26 meczach oraz zdobył trzy gole. Później Marcin Ciliński grał m.in. w Sokole Tychy, Śląsku Wrocław czy w szwajcarskim Young Boys Berno. Co ciekawe Marcin Ciliński zalicza się do wąskiego grona zawodników, którzy występowali w trzech największych klubach z województwa dolnośląskiego: Miedzi Legnica, Śląska Wrocław oraz Zagłębia Lubin (zdobył z tym zespołem Mistrzostwo Polski w 1991 roku). Obecnie 55-latek od 2012 roku z sukcesami prowadzi juniorskie drużyny Zagłębia Lubin
Trenerzy
Jerzy JASTRZĘBOWSKI – legenda Lechii przez duże L. Najpierw jej piłkarz jako wychowanek w latach 1963-74, a potem trener. Jako szkoleniowiec ze swoim ukochanym klubem dokonał niemożliwego. W sezonie 1982/83 prowadzona przez niego oraz Józefa Gładysza i grająca w sporej mierze wychowankami III-ligowa Lechia Gdańsk zdobyła Puchar Polski, a potem Superpuchar kraju i stawiła czoła Juventusowi Turyn w 1/16 finału Pucharu Zdobywców Pucharu. Po Lechii Gdańsk Jerzy Jastrzębowski trenował kluby w całej kluby w całej Polsce, w tym Miedź Legnica, której był szkoleniowcem w latach 1989-91, czyli rok przed zdobyciem Pucharu Polski przez legniczan.
Paweł PRIMEL był jednym z podopiecznych Jerzego Jastrzębowskiego w Miedzi Legnica w latach 1989-91, a rok później zdobył z legniczanami Puchar Polski. W Miedzi występował do 1996 roku i do Legnicy wrócił osiem lat później w roli trenera bramkarzy. Po pracy w tej roli m.in. w Zagłębiu Lubin, Lechu Poznań, Wiśle Kraków czy Jagiellonii Białystok trafił we wrześniu 2021 roku do Lechii Gdańsk, w której pracował do marca 2023 roku. Od lipca tego roku odpowiada za bramkarzy arabskiego Abha FC, w którym do niedawna pracował Czesław Michniewicz. Ponadto jego syn Damian poszedł w jego ślady, od tego sezonu jest bramkarzem Chojniczanki Chojnice.
Rafał ULATOWSKI bardzo krótko prowadził Lechię, bo od 9 listopada 2011 roku do 14 grudnia tego samego roku. Biało-Zielonych poprowadził w czterech spotkaniach, z czego jedno wygrał (z Ruchem Chorzów 1:0), a pozostałe przegrał. Po epizodzie z Lechią były asystent Leo Beenhakkera w reprezentacji Polski do czerwca 2013 roku był bezrobotny, kiedy znalazł zatrudnienie w Miedzi Legnica. Przygoda Ulatowskiego z Miedzią potrwała niewiele dłużej niż z Lechią, bowiem trzy miesiące. Ostatnie siedem lat pracował w Lechu Poznań jako dyrektor akademii klubu oraz w 2018 był tymczasowym szkoleniowcem. Obecnie jest ekspertem telewizyjnym w TVP Sport.
Adam FEDORUK, kiedy w połowie 1998 roku dołączał do Lechii, to miał na koncie ponad 300 meczów w najwyższej klasie rozgrywkowej oraz występy w Lidze Mistrzów z Legią Warszawa, a także grał w greckim AO Kavala. Na początku następnego roku przeszedł do Pittsburgh Riverhounds, a po pół roku wrócił do Gdańska i z powrotem do Stanów Zjednoczonych. Natomiast do Miedzi Legnica Fedoruk trafił w 2013 roku, kiedy został asystentem Rafała Ulatowskiego, z którym współpracował wcześniej w GKS-ie Bełchatów oraz Cracovii. We wrześniu tego samego roku zastąpił Rafała Ulatowskiego na stanowisku szkoleniowca i prowadził legniczan do maja 2014 roku. Adama Fedoruka los ponownie skojarzył z Lechią Gdańsk, tyle że 18-krotny reprezentant objął rezerwy Biało-Zielonych. Niestety kadencja nie zakończyła się powodzeniem, ponieważ drugi zespół Lechii spadł z III Ligi i był to ich ostatni sezon na tym poziomie rozgrywkowym. Obecnie Adam Fedoruk jest trenerem oraz prezesem Granicy Kętrzyn, w której pracuje od stycznia 2020 roku, najpierw jako dyrektor sportowy, a potem jako trener i prezes. Warto też wspomnieć, że jego syn Adrian także grał w Lechii w rundzie wiosennej sezonu 2007/08.
źródło: własne