Spotkanie odbywało się w bardzo nerwowej atmosferze. Do głosu próbował dojść Marek Jóźwiak, ale kibice w ostrych słowach przywitali byłego piłkarza m.in Legii Warszawa.

Dowiedzieliśmy się, że Jacek Jadanowski odszedł z klubu, bo jego umiejętności nie były wystarczające na ekstraklasę. Jóźwiak zaznaczył, że Lechia proponowała mu wypożyczenie do Puszczy Niepołomice. Jadanowski jednak nie skorzystał i we wtorek rozpocznie testy w Cracovii.

Szef skautingu tłumaczył swoje decyzje personalne. - Jadanowski nie nadaje się dziś na ekstraklasę. To byłby chłopak do rezerw. Zdolny jest Kopka, bardzo zdolny Gierszewski. Oni zostali wypożyczeni, aby mogli się ogrywać, a potem nam pomóc. Mamy zapis, że już w grudniu możemy ściągnąć ich z powrotem do Gdańska, jeśli będzie taka potrzeba.

- Wypożyczyliśmy Hieronima Gierszewskiego do GKS-u Bełchatów. Tak robią wszyscy. Ten chłopak ma zapewniony powrót w grudniu. Mamy prawo do odzyskania zawodnika po półrocznym wypożyczeniu - podkreślił Jóźwiak.

Kibice dopytywali także o Piotra Grzelczaka. - Przyszedł do nas Mak, zawodnik o podobnym potencjale. Jest też zdolny Haraslin - próbował się bronić Jóźwiak.

Pełniejszą relację ze spotkania z kibicami znajdziesz tu


Źródło: trojmiasto.sport.pl/dziennikbaltycki.pl/radiogdansk.pl/własne