Prezentujemy treść listu otwartego, którego adresatem są Akcjonariusze Mniejszościowi Lechii SA.
Gdańsk, 28.07.2015 r.
Stowarzyszenie Kibiców
Lechii Gdańsk „Lwy Północy”
ul. Wielkie Młyny 16/8
80-849 Gdańsk
DO AKCJONARIUSZY ZAŁOŻYCIELI LECHII SA
W przyszłym roku będziemy obchodzić 15-lecie nowej Lechii, kiedy po wieloletnich perturbacjach, nieudanych fuzjach, a w finale bankructwie, rozpoczęła się długa i mozolna droga odbudowy Klubu. Niezliczona jest lista osób, kibiców, instytucji i urzędów, począwszy od Biznes Partner Klubu po Miasto Gdańsk oraz największego sponsora ligi – firmę Lotos, którzy zaangażowali się w coś, co w 2001 roku wydawało się utopią, tj. powrotem Lechii do najwyższej grupy rozgrywkowej – Ekstraklasy. Zapisywaliśmy wspólnym trudem karty historii Lechii na nowo, od początku, od zera. Liczne rzesze kibiców przez szereg lat oddawały swoje oszczędności, żeby dołożyć choćby małą cegiełkę do odbudowy Lechii. Owocem tego wieloletniego trudu był wymarzony awans do upragnionej Ekstraklasy po 20 letniej przerwie. Coś, co wydawało się niemożliwe, stało się prawdziwe. Lechia Gdańsk została czołową marką piłkarską w Polsce. Mamy najpiękniejszy stadion, najlepszych kibiców i sponsorów.
Niestety, w tej pięknej historii pojawia się parę „rys”, o których chcielibyśmy Wam wspomnieć. W 2009 roku została utworzona Spółka Akcyjna, co było wymogiem licencyjnym. Przywilejem bycia Akcjonariuszem – Założycielem Spółki Lechia SA zostaliście obdarzeni właśnie WY. Mimo szczerych chęci, nie wszystkim było dane brać udział w tym ważnym przedsięwzięciu. W wyniku zakulisowych i nietransparentnych działań Błażeja Jenka oraz Macieja Turnowieckiego, w niewyjaśnionych okolicznościach tzw. „Strażnikiem Pieczęci” został przyszły inwestor, który następnie oszukał społeczność Lechii, czyli Andrzej Kuchar, a Akcjonariuszem Większościowym został podmiot przez niego wskazany. Pierwsze ruchy inwestycyjne pana Kuchara polegały na zadłużeniu Klubu oraz pozbyciu się wszelkich zobowiązań statutowych, które obligowały Akcjonariusza Większościowego do poprawy kondycji finansowej Lechii. Dalszym krokiem „inwestora” była odsprzedaż, jak się domyślamy z niemałym zyskiem, większościowego pakietu akcji nowemu właścicielowi. Choć trudu odkupienia akcji podjęło się grono Akcjonariuszy Mniejszościowych, to akcje powędrowały do zagranicznego inwestora. Czy jest to dobry układ dla naszego Klubu czy zły, na razie jest za wcześniej to oceniać, lecz już pewne zachowania obecnego zarządu budzą wiele kontrowersji.
Z ostatnich informacji wynika, że część osób z grona Akcjonariuszy – Założycieli zgłasza chęć odsprzedaży swoich akcji z wielokrotnym zyskiem nowemu Akcjonariuszowi Większościowemu.
NINIEJSZYM ZADAJEMY WAM PYTANIE, KTÓRE – MAMY NADZIEJE – NIE POZOSTANIE BEZ ODPOWIEDZI: CZY ZDAJECIE SOBIE SPRAWĘ, JAK TO ODBIORĄ KIBICE? DLACZEGO NASZE SZCZYTNE IDEE, WIELOLETNI TRUD ODBUDOWY KLUBU ORAZ DBANIE O JEGO TOŻSAMOŚĆ JEST TRAKTOWANE JAKO BIZNES?!
Mamy nadzieję, że pozostaniecie z godnością w roli „Strażników Pieczęci” i dalej będziecie zapisywać chlubne karty nowej historii naszego Klubu.
W imieniu kibiców Lechii Gdańsk zwracamy się do Was z prośbą o rozważne dysponowanie Waszym uprawnieniem do wpływania na przyszłość naszego ukochanego Klubu. Jako na akcjonariuszach mniejszościowych Spółki Lechia Gdańsk, spoczywa na Was zaszczyt, ale też obowiązek szczególnej dbałości o losy naszego klubu. W Waszych rękach, jako ”Strażnikach Pieczęci”, są uprawnienia do kształtowania jego przyszłości, w tym możliwość kontrolowania poczynań kolejnych właścicieli większościowych oraz podejmowania decyzji w najważniejszych sprawach dotyczących Spółki.
Lechia to nie jest zwykła spółka akcyjna, Lechia to najważniejszy klub piłkarski Pomorza, któremu kibicują tysiące jego mieszkańców.
Z uwagi na powyższe, zwracamy się do Was, byście nie zapominali o Waszych obowiązkach związanych z wykonywaniem praw z akcji. W przypadku, gdy z różnych względów, nie możecie lub nie chcecie nadal być akcjonariuszami Lechii, Waszą powinnością jest umożliwienie pieczy innym kibicom, w szczególności tym najwierniejszym – którzy odbudowywali klub od postaw i którzy cieszą się autorytetem wśród pozostałych fanów.
Jeżeli ktokolwiek z Was chce zbyć swoje akcje, Stowarzyszenie „Lwy Północy” zobowiązuje się do ich zakupu lub pośredniczenia w takiej transakcji tak, aby nadal akcjonariuszami byli kibice, którzy będą wiernie strzegli najważniejszych dla Lechii spraw.
Apelujemy, by nie osłabiać roli Akcjonariatu Mniejszościowego. Za przyszłość Lechii odpowiadacie nie tylko przed Bogiem i historią, ale także przed najwierniejszymi fanatykami naszej Lechii!
Stowarzyszenie Kibiców Lechii Gdańsk „Lwy Północy”
Źródło: Lwy Północy
