Kibice Lechii po raz kolejny udawadniają, że można na nich liczyć.
Sytuacja w wielu zakątkach naszego kraju jest nieciekawa. Wysoki poziom wód niesie za sobą wielkie straty w polskich miastach i wsiach. Dzisiaj fala kulminacyjna rzeki Wisły dotarła do Tczewa, gdzie poziom wody na wodowskazie wyniósł 1041 cm. W pomoc strażakom zaangażowali się kibice gdańskiej Lechii z Tczewa.
Już od poniedziałku rozpoczęła się walka o podwyższenie wału w Grodzie Sambora tak, aby woda nie dostała się na nabrzeże. W układanie rękawa powodziowego, a także worków z piaskiem włączyli się także mieszkańcy miasta, w tym grupa LGFT, która nie pozostała obojętna wobec tego nieszczęścia.
To kolejny przykład pozytywnego działania kibiców, o którym niestety tak rzadko się mówi i pisze. A jak wiele tego typu akcji społecznych ma miejsce w całej Polsce wiemy tylko my, kibice…