V Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców na Jasną Górę.
W tym roku pielgrzymom towarzyszą słowa Jana Pawła II: „Tu zawsze byliśmy wolni” wypowiedziane na Jasnej Górze podczas drugiej papieskiej pielgrzymki do Polski w 1983 roku.
Głównym organizatorem pielgrzymki jest ks. Jarosław Wąsowicz z Salezjańskiego Stowarzyszenia Wychowania Młodzieży w Pile, a jej pomysłodawcą śp. Tadeusz Duffek, legendarny kibic gdańskiej Lechii. Pielgrzymka jest wyrazem prawdziwych wartości, jakimi powinien kierować się każdy kibic, wśród nich naczelne miejsce zajmuje patriotyzm, stąd pełna nazwa pielgrzymki brzmi – Ogólnopolska Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców. Spotkanie na Jasnej Górze jednoczy na modlitwie fanów różnych klubów: Rakowa Częstochowa, Lecha Poznań, Legii Warszawa czy Wisły Kraków – bo w takie dni nie istnieją podziały, mówią uczestnicy. Jednym z zadań pielgrzymki jest również przełamanie stereotypu o kibicach-kibolach. W sobotę, 5 stycznia w sanktuarium zgromadziło się ok. 1 tys. fanów piłki nożnej. W kolorowych szalikach w barwach swoich klubów i z transparentami stanęli przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Jasnogórskiej. Mszy św. w południe przewodniczył ks. Leszek Zioła. Homilię wygłosił ks. Jarosław Wąsowicz. Eucharystię koncelebrował ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Na zakończenie wspólnej modlitwy zostały poświęcone flagi i szaliki klubowe. Zebranych w imieniu Jasnej Góry powitał o. Franciszek Morgiel. „Życzę wam wszystkim, abyście byli apostołami tego pięknego kibicowania, aby to wasze apostolstwo rozprzestrzeniało się na trybunach stadionów, aby zawsze, na każdym meczu mogli się gromadzić kibice bez lęku, że coś złego im się stanie, żeby na każdy mecz mogły przychodzić bez obaw całe rodziny z dziećmi i cieszyć się sportem, tą piękną, zdrową rywalizacją na murawie stadionu i na trybunach stadionu”. „Nasza już 5. pielgrzymka to jest oddolna inicjatywa kibiców. To nie jest nakaz Kościoła, biskupów, kapłanów, tylko wewnętrzne pragnienie was samych, którzy przybywacie, aby razem z Maryją kroczyć przez codzienność. Tutaj wygasają negatywne emocje, tu szukamy natchnienia w modlitwie, słuchamy Słowa, wspólnie polecamy Bogu nasze sprawy, sprawy naszych klubów, rodzin, stowarzyszeń, a nade wszystko chcemy dzisiaj myślec o naszej Ojczyźnie, bo Ojczyzna bardzo potrzebuje modlitwy” – powiedział rozpoczynając Mszę św. ks. Leszek Zioła. Intencje mszalne odczytał ks. Jarosław Wąsowicz. W homilii ks. Jarosław Wąsowicz podkreślił, że w nazwie pielgrzymki nieprzypadkowo znajduje się słowo „patriotyzm”. Zaznaczył, że „patriotyzm wypływa z naszego przekonania o aktualności hasła przyświecającego wielu pokoleniom naszych przodków: ‘Bóg – Honor – Ojczyzna’, które nie są dla nas pustym sloganem wypowiadanym w potoku słów i na płaszczyźnie ustnych deklaracji, ale są codziennym zadaniem podejmowanym z coraz żywszą gorliwością, które ma przed sobą jasno wytyczone cele i perspektywy, które jest w naszych środowiskach działaniem programowym”. „Naszą wiarę i polskość chemy w tym szczególnym miejscu, u tronu Jasnogórskiej Królowej Polski wyznać naszymu ustami, a później w codziennym życiu potwierdzić także konkretnymi czynami” – powiedział kaznodzieja. „Hasło tegorocznego pielgrzymowania nie jest przypadkowe, ponieważ wolność w naszej Ojczyźnie jest coraz bardziej ograniczana, zwłaszcza w stosunku do tych, którzy w swoich codziennych wyborach i poglądach odwołują się do katolickich wartości oraz patriotyzmu - mówił dalej ks. Jarosław Wąsowicz – Ta grupa społeczna jest dzisiaj najbardziej dyskryminowana w Polsce, systematycznie wyszydzana, a decydenci ignorują jej postulaty oraz poglądy od mediów poczynając na uchwalonych już ustawach i projektach legislacyjnych skończywszy”. „Środowisko kibiców też od lat znajduje się wśród wykluczonych – dodał – Nie za huligańswtwo, które w ostatnich latach zostało zmarginalizowane w naszym środowisku dzięki wielu bardzo twórczym inicjatywom, w które włącza się dzisiaj większość kibiców, ale właśnie za niezależne myślenie, patriotyczne inicjatywy, manifestowanie przeciw arogancji administracyjnej, której na co dzień jesteśmy świadkami”.
Źródło: gazetapolska/jasnagora/wlasne