W środę 13 grudnia przypada 42. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. W przeszłości kibice Lechii bardzo często podczas grudniowych spotkań prezentowali oprawę związaną z tym wydarzeniem.
11 grudnia 2011 roku podczas przegranego meczu z Jagiellonią Białystok na młynie pojawiła się oprawa, której głównym hasłem było: "Zamiast teleranka były mordy i łapanka". Na sektorówce pojawił się wizerunek Wojciecha Jaruzelskiego.
Rok później podczas spotkania z Zagłębiem Lubin ultrasi zaprezentowali oprawę, a jej hasłem było: "Za naród sprzedany piekło cię pochłonie". Na sektorówce namalowany był wizerunek Jaruzelskiego w piekle.
12 grudnia 2015 roku podczas meczu z Wisłą Kraków ultrasi zmienili nieco koncepcję i na sektorówce zaprezentowali paski stacji TVN24, a na nich napisy: "Adam Michnik: Kiszczak jest człowiekiem honoru" oraz "Gdańsk: Nie było żadnego czołgu ani żadnych ofiar". Powyżej namalowano także kadr spod Stoczni Gdańskiej. 9 grudnia 2018 roku na spotkaniu z Legią Warszawa pojawiła się z kolei oprawa zatytułowana: "WRON-a Orła nie pokona". Dwa lata temu ultrasi zaprezentowali bardzo mocną oprawę z okazji 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. "Fabryka Morderców" - taki napis widniał na płocie. Z kolei na sektorówce zaprezentowane zostały wizerunki czterech postaci - Józefa Stalina, Mao Zedonga, Ernesto "Che" Guevara i Wojciecha Jaruzelskiego.źródło: własne