– Po dobrych występach reprezentacji Polski w meczach przeciwko Islandii oraz Czechom z jeszcze większą ochotą przystępuję do treningów w klubie. Liczę na dużo lepsze występy niż ostatnio i punkty dla Lechii – mówi pomocnik Biało-Zielonych Sławomir Peszko.
– Wystąpiłeś przeciwko Czechom krótko, ale w Twojej grze widać było dużo determinacji i woli walki. Postraszyłeś rywali o czym może świadczyć fakt, że tyle razy Cię faulowali. Miałeś też szansę na zdobycie bramki. Całkiem sporo jak na 17 minut gry.
– Wszyscy traktowaliśmy ten mecz jako przygotowanie do Mistrzostw Europy. Każdy z nas ma świadomość, że rozpoczęła się mała selekcja. Razem z pozostałymi powoływanymi zawodnikami chcemy dawać z siebie jak najwięcej i pokazać, że zasługujemy na wyjazd do Francji. Nie jest ważne czy dostaniesz szansę dziesięciu czy dziewięćdziesięciu minut gry. Każdą z nich trzeba wykorzystać tak samo dobrze. Starałem się jak mogłem, szkoda, że zabrakło mi trochę szczęścia przy jednym ze strzałów.
– Mówiono przed tym meczem, że bez Roberta Lewandowskiego i Grzegorza Krychowiaka reprezentacja może mieć problem z Czechami. Tymczasem Wy zagraliście naprawdę dobry mecz.
– Widać, że ci zawodnicy, którzy wchodzą do reprezentacji Polski, czy to z ekstraklasy czy z lig zagranicznych, potrafią wnieść dużo dobrego do naszej gry. Wszyscy mają świadomość, że podczas Euro może zdarzyć się tak, że któryś z piłkarzy stanowiących trzon tej kadry może odnieść kontuzję i trzeba będzie godnie go zastąpić. Trener Adam Nawałka każdego piłkarza reprezentacji darzy ogromnym zaufaniem, zna nasze umiejętności nie od dziś. I wie, że zawirowania formy mogą zdarzyć się każdemu. Takie podejście selekcjonera na pewno pomaga zawodnikom z reprezentacji.
– Kamil Grosicki wykonał piękny gest Solidarności z Francuzami. Ale dostał żółtą kartkę za zdjęcie koszulki. Myślisz, że sędzia mógł przymknąć na to oko?
– Należy pamiętać, że to mimo wszystko był oficjalny mecz, w którym za każde zdjęcie koszulki otrzymuje się żółtą kartkę. Niemniej jednak Kamil wykonał bardzo piękny gest, który odbił się echem w całej Europie, a ja osobiście bardzo popieram to, co zrobił "Grosik".
– Kadra zakończyła już występy w tym roku. Pora wrócić do ligowej rzeczywistości. Jaki jest plan Lechii na ostatnie sześć meczów?
– Ostatnio nam nie szło, więc musimy to zmienić. Po dobrych występach reprezentacji Polski z jeszcze większą ochotą przystępuję do treningów w klubie. Liczę na dużo lepsze występy niż ostatnio i jak najwięcej punktów dla Lechii. Chcielibyśmy do Świąt na dobre zadomowić się w pierwszej ósemce ekstraklasy.
Źródło: lechia.pl/własne