W sobotę, o 13:00 (wstęp wolny) zapraszamy na mecz Ekstraligi Rugby z Awenta Pogonią Siedlce. Biało-zieloni zagrają na swoim domowym boisku przy Grunwaldzkiej 244 – nie może Was zabraknąć. Przed meczem seniorów boiska przy Grunwaldzkiej zajmą najmłodsi adepci rugby: odbędzie się pierwszy w tym sezonie Turniej Dzieci i Młodzieży.
Choć sezon dopiero startuje, tabela Ekstraligi powoli się układa. My jesteśmy w jej górnej części, Pogoń – odwrotnie. Nie znaczy to jednak, że w sobotę czeka nas spacerek. Pogoń to zespół ambitny, waleczny i choć ostatnio osłabiony, to groźny. Pogoniści mają niewiele do stracenia i w każdym meczu mogą zaskoczyć.
W tym tygodniu na czele Pogoni stanął nowy, grający trener: zespół prowadzi Eduard Wertyłećkyj, który wcześniej występował również u nas. Poprzedni szkoleniowiec, Giorgi Chubinidze, zrezygnował z powodów osobistych. To nie jedyna strata Pogoni: jeden z najmocniejszych punktów Pogoni, Isitolo Tuumotooa, wyjechał z Polski, a Igor Pątek złamał nogę w poprzednim meczu i z nami nie zagra. Kontuzje leczy też Szymon Kowalczyk. Drużyna deklaruje, że choćby punkt przywieziony z Gdańska będzie trzeba uznać za sukces.
W naszych szeregach ostatnie dwa tygodnie były czasem na zgranie się z nowymi zawodnikami, którzy wzmocnili naszą drużynę. Dillon Afrika w młynie i Payi Xoleta w ataku wkomponowują się w zespół i strategię trenera Pawła Lipkowskiego; ich gra w Krakowie pokazała, że stać ich na dobre rugby. Drużyna krzepnie: w młynie zagra Krzysztof Smoliński, którego nie było na wyjeździe do Krakowa. Do zespołu wrócili również po kontuzjach Kewin Bracik i po długiej przerwie jego brat Miłosz. Na boisku będziemy mogli również oglądać Grzegorza Buczka, kapitana, który będie rozgrywał trzecie zawody od powrotu po poważnej kontuzji bicepsa.
W ostatnim naszym spotkaniu z Pogonią, na otwarcie rundy wiosennej, wygraliśmy 40:14 – choć skład mocno się różnił.
źródło: lechiarugby.pl