Pracownicy klubu bez wynagrodzeń za marzec
Osoby blisko związane z klubem poinformowały nas o braku wypłat za marzec, a na popołudniowej konferencji prasowej tę informację potwierdził prezes klubu Zbigniew Ziemowit Deptuła.
Osoby blisko związane z klubem poinformowały nas o braku wypłat za marzec, a na popołudniowej konferencji prasowej tę informację potwierdził prezes klubu Zbigniew Ziemowit Deptuła.
Zdrowych, Pogodnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, przepełnionych wiarą, nadzieją i miłością. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego „Alleluja”
Życzy redakcja Lechia.net i Lechia.TV!
Jeśli jesteś fanem Lechii Gdańsk i jednocześnie interesujesz się historią klubu, mamy dla Ciebie świetną propozycję!
Akademia Lechii Gdańsk otwiera się na lokalne kluby i zaprasza do współpracy w ramach programu Kluby Partnerskie. Mają być staże, szkolenia, monitoring i pieniądze. O założeniach, celach i o tym do kogo jest skierowany program rozmawialiśmy z Pawłem Wolańskim, dyrektorem Akademii Lechii Gdańsk.
Lechia Gdańsk porozumiała się z GKS-em Tychy w sprawie wypożyczenia Jana Biegańskiego. Zawodnik gdańskiej drużyny spędzi resztę sezonu 2022/23 w Fortuna 1 Lidze.
Jakub Kałuziński niewątpliwie jest jednym z największych talentów Lechii Gdańsk, który nie będzie przedłużał kontraktu i po sezonie ma zmienić klub. 20-latek jest reprezentantem polskiej młodzieżówki, w której zagrał 4 mecze, strzelając jedną bramkę. Kałuziński też ma doświadczenie w Ekstraklasie, w której zagrał 46 meczów.
Poznaliśmy nazwiska zawodników, którzy wybiegną na boisko w pierwszym wiosennym spotkaniu Lechii w Ekstraklasie. Poza kadrą meczową znaleźli się Flavio i Jarosław Kubicki.
Lechia Gdańsk wygrała 5:1 z Cartusią Kartuzy w pierwszym zimowym sparingu. Po zakończeniu meczu porozmawialiśmy z trenerem Marcinem Kaczmarkiem.
Piątkowe starcie Serbii ze Szwajcarią już przed meczem zapowiadało się ekscytująco i takie też było.
Przed spotkaniem w grupie G jedynie Brazylia była pewna awansu do następnej fazy rozgrywek. O tym kto będzie drugim zespołem, który zagwarantuje sobie awans decydowała ostatnia kolejka spotkań. Śmiało można stwierdzić, że mecz Serbii ze Szwajcarią to jedno z tych spotkań, które sprawiają, że nie można oderwać wzroku od meczu.
Przebieg Spotkania:
W 20. minucie spotkania Szwajcaria po uderzeniu Xherdana Shaqiriego objęła prowadzenie na 1:0. Serbia potrzebowała zaledwie kwadransa, żeby odwrócić losy spotkania. W 25. minucie gola na 1:1 strzelił Aleksandar Mitrović, a w 35. minucie po golu na 2:1 zawodnika Juventusu Turyn - Dusana Vlahovicia wyszli na prowadzenie, które w tamtym momencie dawało Serbom awans. W 44. minucie napastnik Szwajcarii - Breel Embolo odebrał przeciwnikom prowadzenie i pierwsza część spotkania zakończyła się remisem 2:2. Krótko po przerwie, w 48 minucie Vanja Milinković- Savić został pokonany przez Remo Freulera i niestety mimo ogromnej determinacji Serbów, Szwajcaria wygrała 3:2.
Ile czasu na boisku spędzili Lechiści i jak wyglądała ich gra?
Filip Mladenović zagrał tylko w meczu z Brazylią, na boisku spędził 65. minut. Resztę spotkań oglądał z ławki rezerwowych. Najprawdopodobniej było to spowodowane faktem, iż w pierwszym meczu pod względem ofensywnym praktycznie nie istniał. Przez ponad godzinę gry wykonał tylko jedno dośrodkowanie, które było niecelne. Nie próbował wchodzić w pojedynki oraz nie próbował dryblingów. Głównie zajmował się asekurowaniem lewej strony, lecz niestety zaliczał sporo strat.
Vanja Milinković-Savić zagrał w każdym meczu reprezentacji Serbii w fazie grupowej - w związku z czym na swoim koncie dopisał 3 mecze w narodowych barwach. W spotkaniu z Brazylią mimo utraty dwóch bramek był jednym z najpewniejszych punktów zespołu. Od początku był doskonale skoncentrowany, a w 28. minucie fenomenalną interwencją zatrzymał wychodzącego sam na sam Viniciusa. W spotkaniu z Kamerunem Serbia straciła aż 3 bramki, lecz poza jednym ryzykownym wyjściem poza pole karne Vanja nie może nic sobie zarzucić. Niestety mecz ze Szwajcarią był zdecydowanie gorszy w wykonaniu serbskiego bramkarza, tak naprawdę nie zbliżył się do żadnego z trzech uderzeń Szwajcarii, po których padły gole.
Ostateczny wygląd tabeli w grupie G:
1 | Brazylia | 3 | 2 | 0 | 1 | 3:1 | 6 |
2 | Szwajcaria | 3 | 2 | 0 | 1 | 4:3 | 6 |
3 | Kamerun | 3 | 1 | 1 | 1 | 4:4 | 4 |
4 | Serbia | 3 | 0 | 1 | 2 | 5:8 | 1 |
źródło: własne
Legendarny pracownik klubu Marek Janowski przeszedł dziś na emeryturę. Pan Marek był związany z Lechią ponad 30 lat.