Kibiców
gdańskiej
drużyny emocjonują się tym, kto może dołączyć do zespołu w przerwie
zimowej.
Mamy dla Was nowe informacje.
Bliskie zeru są szanse na to, by kontrakt z Lechią podpisał Gruzin
Guruli,
który nie pojechał jak planowano z Lechią na obóz
do Niechorza. Należy się
spodziewać, że na zgrupowanie dołączy inny kandydat do gry na boku
pomocy.
Na
nasze pytania
odpowiada rzecznik klubu Michał Lewandowski.Jak
przedstawia się
sytuacja Enara Jagerra, czy ma być poddanym kolejnym testom? Chcielibyśmy
aby zawodnik przeszedł jeszcze
dodatkowe testy.
Czy
aktualny jest
temat pozyskania Brazylijczyka? Nie
wykluczone, że w
najbliższym czasie zawodnik przejdzie badania medyczne. Rozmowy trwają,
za
wcześnie jednak mówić o jakichkolwiek konkretach.
Mówiło się o potencjalnym transferze Dawida Nowaka do Lechii Gdańsk, jednak jak mówią oba kluby są to jedynie pogłoski transferowe.
Pytaliśmy rzecznika GKS Bełchatów Michała Antczaka ile w tym potencjalnym ruchu jest prawdy i jak sam odpowiedział : ,,Nie ma oficjalnego zainteresowania ze strony Lechii, nie wpłynęła do nas oferta. "
Czytając w serwisie sport.pl widzimy również wypowiedź z strony Gdańska: - Nie ma takiego tematu - mówi rzecznik Lechii Michał Lewandowski.- Nic nie wiadomo na temat takiego transferu - dodaje prezes Lechii Maciej Turnowiecki.
W piątek kończy się prohibicja na stadionach, halach sportowych i koncertowych. Tego dnia wejdzie w życie przepis, który na imprezach masowych dopuszcza sprzedaż napojów alkoholowych o zawartości do 3,5 procenta alkoholu.
Marko Bajić z powodu kontuzji stracił całą rundę jesienną. Teraz wreszcie wraca do formy i ma być sporym wzmocnieniem środka pola w Lechii Gdańsk. Wraz z zespołem udaje się w poniedziałek na obóz przygotowawczy.
Znana jest już kadra Lechii jaka spędzi obóz w Niechorzu. Trener Paweł Janas nie zapomniał o młodych twarzach i świeżej krwi w zespole. Wśród piłkarzy widać nowe twarze.
Wśród znanych piłkarzy z rundy jesiennej znaleźli się również między innymi Jakub Kawa, Tomasz Bobrowski czy Adam Duda, którzy jak widać spodobali się już nowemu trenerowi. Nie wiadomo jednakże czy na obóz pojedzie Tadić który od niedawna zmaga się z kontuzją. Na obóz pojedzie 27 piłkarzy.
BRAMKARZE: Sebastian Małkowski, Wojciech Pawłowski, Michał Buchalik
OBROŃCY: Levon Hajrapetjan, Vytautas Andriuskevicius, Krzysztof Bąk, Deleu, Rafał Janicki, Jakub Kawa, Sergejs Kożans, Luka Vućko.
POMOCNICY: Marko Bajić, Aleksandre Guruli, Łukasz Kacprzycki, Maciej Kostrzewa, Mateusz Machaj, Paweł Nowak, Marcin Pietrowski, Kamil Poźniak, Łukasz Surma.
NAPASTNICY: Tomasz Bobrowski, Tomasz Dawidowski, Adam Duda, Ivans Lukjanovs, Josip Tadić, Patryk Tuszyński, Piotr Wiśniewski.
W sobotę piłkarze Lechii Gdańsk zagrali swój pierwszy mecz w 2012 roku. Gdańszczanie zagrali w gierce wewnętrznej i mieli możliwość pokazania się trenerowi Pawłowi Janasowi. Szkoleniowiec Lechii podjął pierwsze decyzje kadrowe
- W piątek piłkarze dostali mocno w kość, a w sobotę to była rozrywka - stwierdził po meczu trener Lechii. Dzięki sprzyjającej aurze, jego piłkarze mogli zagrać na zielonym boisku. Janas podzielił swój zespół na dwie drużyny. W jednej znaleźli się zawodnicy bardziej doświadczeni, którzy w rundzie jesiennej częściej wychodzili w podstawowym składzie. W drugiej zaś piłkarze z młodszych roczników i z zespołu rezerw, którzy mają szansę dołączyć do pierwszej drużyny. Zwyciężył zespół ligowców, który dzięki bramkom Josipa Tadicia wygrał 2:1. Dla chorwackiego napastnika mecz nie zakończył się jednak szczęśliwie. Tadić po starciu z Maciejem Kostrzewą musiał zejść z boiska z podkręconym stawem skokowym. Jedyną bramkę dla rywali zdobył Adam Duda. Trener Janas nie zamierza jednak wyciągać daleko idących wniosków po tym spotkaniu. - Nie ma sensu przykładać dużej wagi do naszej gry - stwierdził trener Lechii.
Pechowo zakończyła się sobotnia gra dla napastnika Lechii Gdańsk - Josipa Tadicia. Chorwat strzelił wprawdzie dwa gole, ale szybko opuścił plac gry z powodu kontuzji - donosi oficjalna witryna klubu.
- Josip ma podkręcony staw skokowy. Noga jest spuchnięta, ale założyliśmy sztywny opatrunek, który ma pomóc w szybkim powrocie do zdrowia - powiedział Robert Dominiak, trener odnowy biologicznej Lechii.
Zawodnik przejdzie jeszcze konsultację lekarską, ale jest spora szansa, że będzie do dyspozycji trenera Pawła Janasa na zgrupowaniu w Niechorzu.
Dziś od godziny 15:30 juniorzy Lechii Gdańsk rozpoczęli swoje zmagania w halowym turnieju Mercedes-Benz Junior Cup, Cały turniej jest podzielany na dwa dni. W turnieju uczestniczą takie zespoły jak Celtic Glasgow, Lezio Roma, Hamburger S, VfB Stuttgart czy U19 USA.
Patryk
Tuszyński ma być piłkarzem Lechii. 22-letni zawodnik związał się z
Biało-Zielonymi 3,5-letnim kontraktem.
Umowa
będzie
jednak obowiązywać, jeśli władze gdańskiego Klubu dojdą do porozumienia
w
sprawie definitywnego transferu z MKS Kluczbork, w którym
Tuszyński ostatnio
występował. W przyszłym tygodniu ma dojść do rozmów władz
Lechii i zespołu z Kluczborka.–
Patryk już teraz ma spore umiejętności, na które bardzo
liczymy. Był przez nas długo obserwowany i zbierał dobre oceny. Może
grać na
bokach pomocy albo w ataku –mówi
Roman
Kaczorek, szef działu skautingu Lechii. -
Cieszę się, że tu jestem. Będę chciał wykorzystać okazję,
która się przede mną
otwiera. Moim marzeniem jest gra w Ekstraklasie i teraz jest na to
olbrzymia
szansa. Będę chciał ją w pełni wykorzystać –mówi
Patryk Tuszyński. Zawodnik
ostatnio grał w MKS Kluczbork. Z tego
zespołu do Ekstraklasy i reprezentacji Polski przebił się Waldemar
Sobota,
obecnie skrzydłowy wrocławskiego Śląska.–
Przykład Waldka, z którym
grałem w jednym zespole pokazuje, że można z niższej ligi przejść do
drużyny
Ekstraklasy i grać w niej z powodzeniem. Zresztą jest tu już Mateusz
Machaj,
który wcześniej grał w niższej lidze, a teraz dobrze radzi
sobie w Lechii –dodaje
Tuszyński. Zawodnik
w minionej rundzie strzelił dla swojego
zespołu 9 goli w rozgrywkach II ligi.–
Za każdym razem, gdy był
przez nas obserwowany, występował na innej pozycji. I zawsze radził
sobie na
boisku bardzo dobrze. Ma ciąg na bramkę przeciwnika, łatwo dochodzi do
sytuacji
strzeleckich, ma dobre warunki fizyczne i nie boi się twardej walki
–wylicza
zalety Tuszyńskiego Roman Kaczorek.
Jak podaje "Przegląd Sportowy" nowy trener Lechii Gdańsk Paweł Janas mocno naciska na zakup Dawida Nowaka z GKS Bełchatów. Napastnik miałby być lekarstwem na indolencję strzelecką Lechii, która jesienią zdobyła tylko osiem bramek w 17 meczach.
Zdaniem "Przeglądu Sportowego" Nowak miałby stanowić o sile linii ataku Lechii w rundzie wiosennej. Zawodnika zna bardzo dobrze nowy trener gdańszczan Janas, obaj współpracowali bowiem w Bełchatowie. Ponoć transfer 27-letniego zawodnika jest o tyle bardziej prawdopodobny, że jego zarobki w obecnym klubie są zbyt wysokie dla władz GKS. Warto podkreślić też, że Nowak ma za sobą kiepską jesień, w 13 ligowych meczach zdobył raptem jednego gola.
Od 5 stycznia Dariusz Krawczyk przestaje być doradcą większościowego akcjonariusza Lechii - Andrzeja Kuchara. Wieloletni działacz Lechii podjął decyzję o rezygnacji z pełnionej funkcji.