Lechia doszła do
porozumienia z
Lechem w sprawie występów na wiosnę Jakuba Wilka w gdańskim
klubie. Do
ustalenia zostały jeszcze tylko ostatnie kwestie z samym zawodnikiem i
menadżerem. Mamy nadzieję, że nastąpi to jak najszybciej, aby zawodnik
mógł
dołączyć do drużyny w Turcji w najbliższym czasie- powiedział dla
naszego serwisu rzecznik klubu Michał Lewandowski.
O transferach rozmawiamy z Michałem Lewandowskim rzecznikiem gdańskiego klubu.
Serb ma 25 lat, 185 cm wzrostu, 80 kg wagi. Występuje na prawej obronie. W przeszłości grał w FK Bane Raska, FK Rad, a stąd trafił do FK Radnicki 1923. Po pierwszej rundzie rozgrywek jego klub zajmuje w serbskiej SuperLidze wysokie czwarte miejsce. Pavlović zagrał jesienią w dwunastu spotkaniach spośród piętnastu.
- W przypadku pozytywnych wyników badań medycznych, czekają nas rozmowy z zawodnikiem i jego menadżerem - mówił przed tygodniem dyrektor Lechii Błażej Jenek.
Jaager testy medyczne przeszedł, jednak nie pojawił się ani w Gdańsku, gdzie Lechia w czwartek rozpoczęła przygotowania, ani w Niechorzu, dokąd gdańszczanie udali się na obóz. Czy nieobecność Jaagera oznacza, że rozmowy w sprawie ewentualnego transferu Estończyka do Lechii zakończyły się fiaskiem?
- Temat gry Jaagera w Lechii na pewno nie jest zamknięty. Na razie wspólnie postanowiliśmy dać sobie czas na przemyślenia. Zarówno klub, jak i sam zawodnik - wyjaśnia rzecznik Lechii Michał Lewandowski.
Ewentualnym punktem spornym mogą być testy sportowe, które Jaager miałby jeszcze przejść w Lechii przed podpisaniem kontraktu.
- Sztab szkoleniowy chciałby na żywo obejrzeć zawodnika i móc zweryfikować jego współpracę z pozostałymi zawodnikami - tłumaczy Lewandowski.