Tradycyjnie wybieramy najlepszego zawodnika biało-zielonych, w spotkaniu z Legią!

Serdecznie zapraszam do zabawy w wątku na forum.

Kto Waszym zdaniem był najlepszym aktorem widowiska w barwach Lechii?

Wypowiedz się !

Oceniamy występ piłkarzy Lechii przeciwko Legii Warszawa.

Bardzo dobry występ Michała. Pewnie wybronił rzut karny, i wprawiał w kompleksy Daniela Ljuboję. Przy bramkach nie miał nic do powiedzenia.

Prawdopodobnie najsłabszy aktor niedzielnego spektaklu.

Zaczął tragicznie, lecz z każdą minutą rozpędzał się. Kilka głupich strat.

Mimo gry w masce, ogólnie poradził sobie w tym spotkaniu. Na początku odczuwał strach, lecz z biegiem spotkania było lepiej.

Tragiczny występ. Zero pożytku z tyłu, jak i z przodu. W pierwszych 15 minutach spotkania po jego lekceważących zagraniach robiło sie nerwowo.

Bardzo poprawny występ. Niestety Marcin tak jak i Łukasz Surma, gra na pozycji, gdzie wykonuje się czarną robotę, przez co często się ich nie docenia. Cieniem na występ rzuca się zachowanie przy drugiej bramce gości, gdy miał możliwość przerwania tej akcji.

Robił dużo dobrej roboty w środku pola. Prze cały mecz biegał wzdłuż i wszerz placu gry.

Niestety Mateusz z każdym meczem gaśnie.. Oby nie dostał powołania do kadry, bo zrobi mu się tym tylko teraz krzywdę.

Bardzo dobry mecz. Kiwał, podawał. Kilkakrotnie użył miłych dla oka sztuczek, które były też pożytkiem dla akcji ofensywnych.

Coś trzeba dodać?

Kolejny raz udowodnił, że ekstraklasa na ten moment to zbyt wysokie progi. Trener Kaczmarek robi mu krzywdę, na siłę wystawiając niewątpliwie utalentowanego 17latka.

Szybki jak wiatr, ale w tym meczu nic poza tym..

Grał krótko, lecz powalczył kilkakrotnie. Jak na tak krótki występ, to poprawnie.

Napastnik Lechii nabawił się urazu stawu skokowego w wygranym spotkaniu z Podbeskidziem Bielsko - Biała.

Warto dodać, że podczas tego samego meczu rosły napastnik zdobył swojego pierwszego gola w barwach Biało - Zielonych.

Źródło: trojmiasto.pl

Oceniamy występ piłkarzy Lechii przeciwko Śląskowi Wrocław.

Do czasu kontuzji w miarę pewny. Wydaje mi się, że mógł jednak zachować się lepiej przy pierwszej bramce gospodarzy. Gdyby wybił piłkę poza boisko, nie wróciła by ona do strzelającego bramkę Cohana. "Gdybać" jednak można do bólu.

Dał słabą zmianę. Niepewny błąd przy drugiej bramce.

Poprawny występ, nie można mieć większych zarzutów do gry Rafała.

Niestety Sebastian "maczał" palce w drugiej bramce dla gospodarzy. Nie przerwał sytuacji, dopuszczając do sytuacji, gdy błąd popełnił Buchalik. Tylko ta sytuacja daje ryse na występie środkowego obrońcy Lechii.

Zejście Jarka posypało grę obronną. Do momentu kontuzji bardzo dobry występ.

Powoli, powoli.. Jeszcze trochę i wróci do formy. Cichy bohater, wywalczył decydujący rzut karny.

Poprawny występ, ale bez fajerwerków.

Kapitan łapie formę, ważne ogniwo Lechii.

Mateuszowi najwyraźniej zaszkodziło zmienianie pozycji na boisku. Musi grać tam, gdzie radzi sobie z tym najlepiej. Na środku.

Rewelacyjny występ. Kiwał, odbierał, strzelił dwie bramki - z jednej okradł go sędzia. BRAWO.

Coś trzeba dodać?

Strzelił bramkę, i.. No właśnie.. I co? Gdzie On później był?

Poprawny występ, i kapitalna bomba z dystansu. Gdyby szła odrobine w bok..

Jedno dobre podanie, i to tyle. Robienie z napastnika pomocnika na siłę, jest jawnym krzywdzeniem młodego zawodnika.

Tradycyjnie wybieramy najlepszego zawodnika biało-zielonych, w spotkaniu z Podbeskidziem!

Serdecznie zapraszam do zabawy w wątku na forum.

Kto Waszym zdaniem był najlepszym aktorem widowiska w barwach Lechii?

Wypowiedz się !