W piątek 10 listopada o godzinie 20:30 Lechia Gdańsk podejmie na Polsat Plus Arena w hicie 15. kolejki Fortuna I Ligi Wisłę Kraków. Piłkarze Lechii będą chcieli się zrewanżować Wiśle po odpadnięciu z Pucharu Polski.
- Apeluję do wszystkich kibiców, wszystkich, którzy dobrze życzą Lechii aby wspierali nas z trybun. – powiedział na przedmeczowej konferencji Szymon Grabowski, zachęcając jednocześnie kibiców do przyjścia na Polsat Plus Arenę. Mecz z Wisłą Kraków dla piłkarzy Lechii Gdańsk nie tylko będzie szlagierem kolejki, a także będzie rewanżem za mecz w Pucharze Polski. 28 września Biało-Zieloni przegrali w Krakowie 1:2 po dogrywce i tym samym odpadli po I rundzie z pucharu tysiąca drużyn. Jedyną bramkę dla Lechii z rzutu karnego zdobył były gracz Wisły Luis Fernandez i zapewnił dogrywkę w tym meczu. W piątek Hiszpana zabraknie z powodu kontuzji. Natomiast Wisła w następnej rundzie tych rozgrywek we wtorek pewnie pokonała u siebie Polonię Warszawa 3:0 po bramkach Szymona Sobczaka, Bartosza Jarocha oraz Angela Rodado i awansowała do 1/8 finału Pucharu Polski.
W lidze sytuacja już tak pewnie nie wygląda, bowiem Biała Gwiazda po czternastu kolejkach zajmuje dopiero 8. miejsce z dorobkiem 21 punktów i traci dwa punkty do szóstej Miedzi Legnica, a do trzeciej Lechii Gdańsk cztery oraz do wicelidera Arki Gdynia traci pięć oczek. Po dwóch wygranych meczach w świetnym stylu na Stadionie im. Henryka Reymana ze Zniczem Pruszków 6:2 oraz z Resovią Rzeszów 4:1 nadeszły dwa gorsze spotkania, co ciekawe z drużynami znajdującymi się w strefie spadkowej. W Bielsku-Białej Wisła Kraków uległa miejscowemu Podbeskidziu 1:2, a w ostatniej ligowej potyczce bezbramkowo zremisowała w domowym starciu z Zagłębiem Sosnowiec. Wspomniane wyniki, zwłaszcza mecz z Zagłębiem oraz lokata w tabeli sprawiły, że kibice Białej Gwiazdy chcą zwolnienia ich trenera Radosława Sobolewskiego. Jednak na chwilę obecną na zmianę trenera w Wiśle się nie zanosi, ponieważ 47-latek ma wsparcie od prezesa Białej Gwiazdy Jarosława Królewskiego, który w wywiadzie dla Gazety Krakowskiej stwierdził, że za wyniki odpowiada cały klub.
Pomimo niskiej pozycji jak na klub w tabeli Wisła może pochwalić się ciekawym składem. Kadra zespołu liczy 32 zawodników, w tym 20 Polaków oraz 12 obcokrajowców, z czego aż dziewięciu z nich jest z Hiszpanii i właśnie zawodnicy z tego kraju grają kluczowe role w zespole. Najlepszym zawodnikiem Białej Gwiazdy jest Angel Rodado, który zdobył 9 goli w rozgrywkach ligowych i ma jedno trafienie mniej od lidera klasyfikacji strzelców zaplecza Ekstraklasy Łukasza Sekulskiego z Wisły Płock. Sześć bramek i dwie asysty – tak prezentują się statystyki sprowadzonego przed tym sezonem z Podbeskidzia Bielsko-Biała Goku Romana, a pięć trafień oraz trzy ostatnie podania zanotował Miki Villar. Natomiast najlepszym asystentem jest Jesus Alfaro, który asystował sześć razy. Wśród polskich najwięcej trafień zanotował Szymon Sobczak, czyli dwa, a kapitanem jest także Polak, a mianowicie Igor Łasicki. Warto zwrócić jeszcze uwagę na takich zawodników jak David Junca, który ma na koncie 79 występów w LaLiga w barwach Eibaru czy Celty Vigo oraz 85 meczów na jej zapleczu, Eneko Satrustegui, Alan Uryga, Bartosz Jaroch, Dawid Szot, Dawid Olejarka, Igor Sapała, Vullnet Basha, Kacper Duda i Jakub Krzyżanowski. Ostatni spośród wymienionych pojechał z reprezentacją Polski do lat 17 na Mistrzostwa Świata w Indonezji. 17-letni lewy obrońca jest jednym z najlepiej zapowiadających się piłkarzy w Wiśle Kraków, a kto wie może i reprezentacji Polski, bowiem lewa strona obrony jest newralgiczną pozycją w Polsce i może okazać się panaceum na problemy z tą pozycją.
Początek meczu o godzinie 20:30. Transmisja na Polsacie Sport Extra oraz Polsacie Box Go.
źródło: własne