Zapraszamy do wypowiedzi pomeczowych trenerów obu ekip.
Bogusław Kaczmarek (trener Lechii): "Jak na ostatni mecz w rundzie było to dobre spotkanie. Oba zespoły walczyły o zwycięstwo. My popełniliśmy za dużo prostych błędów, zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. Drugi gol dla Górnika otworzył gospodarzom drogę do zwycięstwa. Po przerwie zagraliśmy znacznie lepiej, mieliśmy kilka bardzo dobrych sytuacji bramkowych. Gdyby Abdou Razack Traore wykorzystał jedną z dwóch "patelni", pewnie byłby bohaterem spotkania. Gratuluję trenerowi Adamowi Nawałce wygranej. Widać było efekty jego pracy. Miałem dzisiaj w zespole dwóch czarnoskórych zawodników. Jeden z nich Ricardinho zamarzł i chyba w drodze powrotnej będziemy go musieli włożyć do mikrofalówki, a Traore panicznie boi się zimna i najchętniej w takich warunkach włożyłby futro" Adam Nawałka (trener Górnika): "Bardzo cieszymy się z tych trzech punktów, zwłaszcza że wygraliśmy dziś z bardzo dobrą drużyną, prowadzoną przez świetnego szkoleniowca. Moi zawodnicy zagrali dzisiaj tak, jak chcieliśmy, z poświęceniem i wiarą w zwycięstwo od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego. Myślę, że mecz mógł się podobać, my byliśmy lepsi o te dwie bramki. Cała jesień była dla nas bardzo udana. Zawodnicy wykonali ciężką pracę i byli cały czas świetnie przygotowani. Zdobyte 28 punktów to bardzo zadowalający wynik, bo przed sezonem było sporo znaków zapytania. Nie ma co ukrywać, że w Górniku cały czas jest trudna sytuacja ekonomiczna, ale zawodnicy dawali sobie z tym radę. Nikt z nas nie wpada w euforię, bo przed nami druga część sezonu. Do nowej rundy przystąpimy bardzo zmotywowani, bo dopiero rozpoczęliśmy nową drogę w Górniku".
Źródło: PAP