Lechia Gdańsk w sobotę zmierzy się z GKS-em Tychy w ramach 14. kolejki Fortuna 1 Ligi. W piątek trener Szymon Grabowski i Tomasz Neguebauer spotkali się z dziennikarzami. Szkoleniowiec opowiedział o przygotowaniach do tego spotkania. Zdradził też, jak wygląda sytuacja kadrowa.
Lechia we wtorek w Warszawie szybko zdobyła gola i zachowała czyste konto, czy to są - Na pewno są to m.in. te momenty. Było więcej momentów, na których będziemy budować. Ten mecz pokazał nam i potwierdził, że to co robimy na treningach, jest dobre, ale też uwypuklił pewne momenty i zachowania, nad którymi musimy pracować. Cały czas mamy mnóstwo pracy i będziemy dążyć do tego, aby wyglądało to jeszcze lepiej. Zdajemy sobie sprawę, że będziemy mierzyć się z silnym rywalem. Ta ilość meczów bez porażki i te dwa zwycięstwa sprawiają, że wszyscy chcą jak najszybciej wybiec na boisko i walczyć o trzy punkty - rozpoczął Szymon Grabowski.
GKS Tychy jeszcze w czwartek wieczorem grał w Pucharze Polski. Czy będzie to miało znaczenie w kontekście przebiegu niedzielnego meczu ligowego? - Nie przywiązywałbym aż tak dużej wagi do tego czasu regeneracji. Legia dość szybko zamknęła mecz. Myślę, że pewne zmiany u rywalu mogą się zdarzyć. Zespół GKS-u Tychy jest na tyle mocny, że ktokolwiek nie zagra to możemy spodziewać się drużyny bardzo mocnej fizycznie, mocno pressującej. Oni są na swoim terenie są bardzo mocni. ale mamy nadzieję, że będziemy pierwszym zespołem, który wygra w tym sezonie na ich terenie - przyznał.
- W pierwszym treningu po meczu z Polonią skupiliśmy się na rzeczach, które nam w Warszawie nie wychodziły. Dzisiaj trening stricte pod przeciwnika, pod ich zachowania w obronie, pressing - dodał zapytany o to nad czym Lechia pracowała najmocniej po powrocie ze stolicy.
Jak wygląda na dzień dzisiejszy sytuacja kadrowa? - Rzeczywiście sytuacja zdrowotna jest trudna. Brylowski i Stec są poza treningiem. Janek Biegański zaczął normalnie trenować w tym mikrocyklu, Koperski też od dłuższego czasu jest w treningu. Pod znakiem zapytania stoi występ Dawida Bugaja - zakończył Grabowski.
Początek meczu w Tychach w niedzielę 5 listopada o 12:40. Transmisja na Polsacie Sport. Relacja na żywo prosto z Tych także w naszych mediach społecznościowych.
źródło: własne