Lechia Gdańsk rozgromiła Zagłębie Sosnowiec 4:0 i utrzymała fotel lidera. Dzisiejszy dzień to dobra okazja, aby nacieszyć się zwycięstwem za pośrednictwem portalu X, ponieważ po tym spotkaniu rozpoczyna się przerwa na reprezentację i dwutygodniowy mikrocykl.

Piłkarze Lechii Gdańsk spokojnie rozpoczęli to spotkanie. Pierwszą groźną sytuację mieli w 12. minucie, kiedy strzał Camilo Meny obronił Oleksij Szewczenko. Siedem minut później minimalnie obok słupka główkował Tomas Bobcek. W 26. minucie Biało-Zieloni otrzymali rzut karny, a do jedenastki podszedł Tomasz Neugebauer i ją wykorzystał.

Do przerwy więcej bramek już nie padło i pierwsza odsłona gry zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem Lechii.
Po przerwie podopieczni Szymona Grabowskiego się rozkręcili, czego dowodem był gol Camilo Meny w 51. minucie. Kolumbijczyk wiosną znajduje się w znakomitej dyspozycji, bowiem było to jego trafienie numer trzy.
Osiem minut później po dośrodkowaniu Tomasa Bobcka piłkę do własnej bramki skierował William Remy i Lechia prowadziła 3:0.
Prowadzenie Lechii mogło być wyższe, jednak piłkarze Lechii byli nieskuteczni.
No właśnie teraz, w tym meczu. W jego końcówce Zjawiński zamknął to spotkanie i Lechia wygrała 4:0. Było to piąte zwycięstwo z rzędu Biało-Zielonych, którzy zostali samodzielnymi liderami w Fortuna I Lidze.

źródło: X