Mecz Polska-Austria na EURO’2024 będzie dopiero jedenastym w historii kontaktów obu krajów, na szczeblu pierwszych reprezentacji. Do tej pory bilans jest korzystny dla nas: 5 zwycięstw, 2 remisy, 3 porażki, bramki 19:17.
Pierwszy raz zagraliśmy towarzysko we Wiedniu. 12.05.1935 roku Austria wygrała 5:2 (oba gole dla polskiej drużyny strzelił Michał Matyas - „Myszka”, lwowiak, w latach 60. trener m.in. reprezentacji i Górnika Zabrze, który dotarł w sezonie 1969/70 do finału Pucharu Zdobywców Pucharów). Trenerem polskiej drużyny był Józef Kałuża.
06.10. tego samego roku zrewanżowaliśmy się Austriakom, wygrywając w Warszawie, po golu Matyasa 1:0.
fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
W 1936 roku, na Igrzyskach Olimpijskich w Berlinie, obie drużyny spotkały się w półfinale. Lepsi okazali się Austriacy, wygrywając 3:1 (gol dla Polski-Hubert Gad).
Mecz odbył się na tym samym stadionie Olympiastadionie, na którym zagramy w piątek, a Polaków prowadził Kałuża, wsparty jako asystent przez niemieckiego trenera Kurta Otto.
Następny mecz (towarzyski) odbył się dopiero po 41(!) latach – 24.08.1977 roku (za kadencji trenera Jacka Gmocha) w Wiedniu Austria wygrała 2:1. Gola dla Polski zdobył Kazimierz Kmiecik.
19.05.1992 roku drużyna trenera Strejlaua wygrała w towarzyskim starciu w Salzburgu 4:2, po 2 golach Romana Koseckiego, golu Krzysztofa Warzychy i Wojciecha Kowalczyka.
17.05.1994 roku, w Katowicach, znowu towarzysko, tym razem wygrała Austria 4:3. Bramki dla polskiego zespołu strzelili: Andrzej Juskowiak, Jerzy Brzęczek i Kazimierz Moskal.
Kolejne mecze to już eliminacje Mundialu’06 w Niemczech. 9.10.2004 roku we Wiedniu wygraliśmy 3:1 po golach Radosława Kałużnego, Jacka Krzynówka i Tomasza Frankowskiego.
Fot. PAP
W spotkaniu rewanżowym, 3.09.2005 roku, w Chorzowie, znowu górą byli Polacy, tym razem 3:2 (bramki: Euzebiusz Smolarek, Kamil Kosowski i Maciej Żurawski). I to kadra Pawła Janasa pojechała na Mundial.
12.06.2008 roku w Wiedniu zmierzyliśmy się z Austriakami w ramach rozgrywek grupowych EURO’2008.
Padł remis 1:1. Prowadziliśmy 1:0 po golu (pierwszym w historii polskich goli w turniejach finałowych EURO) Rogera Guerreiro. Współgospodarze imprezy (wraz ze Szwajcarią) wyrównali w doliczonym czasie gry po kontrowersyjnym rzucie karnym, podyktowanym przez angielskiego sędziego Howarda Webba.
Fot. Mladen Antonov/AFP/Eastnews
Ostatnie dwa mecze to eliminacje EURO’2020.
Zespół Jerzego Brzęczka 21.03.2019 roku we Wiedniu wygrał 1:0 po golu Krzysztofa Piątka.
W rewanżu 9.09.2019 roku, na Stadionie Narodowym w Warszawie padł remis 0:0.